Od tego roku do rozliczenia z fiskusem wystarczy chwila. Od 15 lutego urzędnicy sami przygotują nasze zeznania podatkowe
Blisko połowa Polaków rozliczy się w tym roku z fiskusem za pomocą maksymalnie dwóch kliknięć. Osoby składające PIT-37 i PIT-38 będą mogły skorzystać z gotowego formularza. Urzędnik skarbowy wypełni je za podatnika. W każdej chwili będzie można sprawdzić swój e-PIT, zmienić dane, uzupełnić o ulgi czy darowizny. Od 2020 roku z ułatwienia skorzystają też przedsiębiorcy – do zeznań wypełnianych przez urząd dołączą PIT-28, PIT-36 i PIT-36L.
– W tym roku pierwszy raz administracja skarbowa za nas przygotuje nasze zeznania podatkowe, na razie tylko dla podatników rozliczających się w zeznaniach PIT-37 i PIT-38, w 2019 roku dojdą nam jeszcze przedsiębiorcy, czyli osoby prowadzące działalność gospodarczą, w postaci zeznania PIT-36, PIT-36L i PIT-28 – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Baran, wspólnik w Kancelarii Baran i Pluta.
Usługa „Twój e-PIT” to kolejne ułatwienie w rozliczaniu się z fiskusem. Już rozliczając się za 2017 rok formularzem PIT-37, można było skorzystać z pomocy urzędnika, wystarczyło tylko wysłać wniosek PIT-WZ. Od tego roku, od 15 lutego, administracja skarbowa przygotuje je sama, bazując na zgromadzonych danych z ZUS o opłaconych składkach na ubezpieczenia społeczne czy ubezpieczenie zdrowotne, które można odliczyć od podatku.
– Administracja będzie korzystała również z bazy PESEL – jeżeli mamy dzieci i korzystamy z ulg podatkowych na dzieci, to z tejże bazy PESEL administracja skarbowa weźmie informacje dotyczące przysługujących nam ulg. Oczywiście będzie korzystała ze swojej bazy danych, czyli ze składanych PIT-11 przez płatników, którzy nas zatrudniają, tam będzie określona kwota przychodów, będzie określona kwota kosztów uzyskania przychodu i kwota wpłaconych zaliczek na podatek dochodowy – wymienia Grzegorz Baran.
Taki wypełniony PIT będzie można sprawdzić na portalu podatnika. Jeśli tego nie zrobimy – zeznanie zostanie automatycznie złożone 30 kwietnia. Centrum Informacyjne Rządu ocenia, że co czwarta osoba, która rozlicza się indywidualnie i nie korzysta z żadnych ulg i odliczeń nie będzie musiała nic robić, aby rozliczyć się z podatku. Kolejne 25 proc., czyli osoby rozliczające się wspólnie z małżonkiem i nie korzystające z żadnych ulg i odliczeń, rozliczą się z fiskusem za pomocą dwóch kliknięć.
– Jeżeli chodzi o ulgi podatkowe, z których chcemy skorzystać, sugerowałbym podatnikom, żeby się tym zainteresowali, 15 lutego weszli na portal podatnika i przejrzeli swoje zobowiązanie podatkowe. Jeżeli to zobowiązanie, które przygotowała nam administracja skarbowa, nie zawiera ulg, do których mamy prawo za 2018 rok, będziemy mogli to zeznanie odpowiednio zmodyfikować i zatwierdzić, co będzie równoznaczne z jego złożeniem – przypomina Grzegorz Baran.