Nathan Law: Policja dokonała nalotu na dom rodzinny wygnanego działacza z Hongkongu
Policja w Hongkongu dokonała nalotu na dom rodzinny Nathana Lawa, czołowego działacza prodemokratycznego na wygnaniu w Wielkiej Brytanii.
Lokalne media podały, że rodzice Lawa i jeden z jego braci również zostali zabrani na przesłuchanie.
Nalot ma miejsce tydzień po tym, jak władze wyznaczyły nagrodę w wysokości 1 miliona HK $ (99 100 GBP; 127 800 USD) za aresztowanie go, a także siedmiu innych aktywistów.
Law, który uciekł do Wielkiej Brytanii w 2020 roku, gdzie otrzymał azyl polityczny, nie skomentował jeszcze wydarzeń.
Do nalotu doszło we wtorek rano. Nie wiadomo, co jeszcze zatrzymały władze.
Władze Hongkongu 3 lipca wydały nakazy aresztowania i nagrody za informacje prowadzące do schwytania Lawa i siedmiu innych działaczy politycznych z Hongkongu żyjących na wygnaniu. Ośmiu aktywistów, których to dotyczy, jest oskarżonych o zmowę z obcymi siłami – przestępstwo, za które grozi kara dożywotniego więzienia. Przestępstwo podlega drakońskiemu prawu bezpieczeństwa Hongkongu, które zostało nałożone trzy lata temu po powszechnych protestach prodemokratycznych, które miały miejsce na byłym terytorium Wielkiej Brytanii w 2019 roku.
Dyrektor naczelny Hongkongu, John Lee, powiedział we wtorek na konferencji prasowej, że śledztwa przeciwko aktywistom będą się nasilać, ponieważ władze Hongkongu będą dążyć do „ścigania ich przez całe życie”.
„Wyczerpiemy wszystkie środki, aby ich ścigać… Będziemy także ścigać zakulisowe siły, które ich wspierają, a być może nawet kontrolują. „Jak powiedziałem, powinniśmy traktować ich jak„ szczury uliczne ”i unikać ich” – powiedział, powtarzając wcześniejsze komentarze.
W zeszłym tygodniu Lee wezwał aktywistów do poddania się, dodając, że w przeciwnym razie spędziliby całe dnie w strachu.
Kraje, w których mieszkają aktywiści – Wielka Brytania, USA i Australia – nie mają umów ekstradycyjnych z Chinami i potępiły nakaz władz Hongkongu.
Jednak od czasu ogłoszenia w Hongkongu aresztowano co najmniej pięć osób mających powiązania z aktywistami. Policja powiedziała, że „nie wyklucza możliwości, że nastąpią kolejne aresztowania”.
Law powiedział BBC w zeszłym tygodniu, że będzie musiał być bardziej ostrożny zgodnie z rozkazem. Jest jedną z najwybitniejszych postaci ruchu prodemokratycznego w Hongkongu i jednym z nieoficjalnych przywódców demonstracji w 2019 roku. Po ucieczce z Hongkongu w 2020 roku wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że zerwał wszelkie więzi z rodziną.
W zeszłym tygodniu powiedział BBC, że czuje, że jego sytuacja jest „względnie bezpieczna” w Wielkiej Brytanii, ale będzie musiał zachować większą czujność w związku z ogłoszeniem nagrody.
„Wszystkie te rzeczy mogą narazić moje życie na niebezpieczne sytuacje, jeśli nie będę wystarczająco uważać na to, kogo spotykam i dokąd idę. To sprawia, że muszę prowadzić bardziej ostrożne życie”.