Napad na bank na północy Francji. Po kilku godzinach napastnik wypuścił zakładników i oddał się w ręce policji
Uzbrojony mężczyzna wtargnął do budynku i uwięził sześciu zakładników w Hawrze. Po kilku godzinach negocjacji wszystkich wypuścił – jak podkreśla policja – problem został rozwiązany bez wymiany strzałów. Policja poinformowała, że 34-letni napastnik miał związki z dżihadystami oraz cierpi na poważną chorobę psychiczną. Według lokalnych mediów, domagał się dostępu Palestyńczyków do meczetu Al-Aksa w Jerozolimie.
Do oddziału banku BRED w Hawrze wszedł tuż przed godziną 17. Przez kilka godzin nie zgadzał się na uwolnienie zakładników. Ostatecznie jednak, za namową policyjnych psychologów – wypuszczał zakładników etapami. Najpierw wypuścił cztery osoby, potem zgodził się na wyjście piątego i w końcu szóstego zakładnika.
Akcja policji zakończyła się tuż przed północą. 34-latek działał sam.