Maląg: obecna sytuacja na rynku pracy pozwala zachować umiarkowany optymizm
Obecna sytuacja na rynku pracy pozwala zachować umiarkowany optymizm – oceniła w czwartek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg komentując lipcową szacunkową stopę bezrobocia, która wyniosła 6,1 proc.
Ze wstępnych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że w lipcu stopa bezrobocia nie wzrosła względem poprzedniego miesiąca i nadal utrzymuje się na poziomie 6,1 proc. Lipiec to pierwszy miesiąc od wybuchu pandemii, kiedy nie odnotowano wzrostu tego wskaźnika.
Zdaniem minister Maląg, poziom stopy bezrobocia w lipcu oznacza, że “wprowadzone tarcze antykryzysowe i finansowe przyczyniły się do tego, że ludzie nie tracili pracy”. Przypomniała, że dotychczas na ratowanie miejsc pracy i związane z tym instrumenty przeznaczone zostało 128 mld zł.
Dzisiaj – oceniła – “mamy sytuację na rynku pracy, w której możemy zachować umiarkowany optymizm”.
Maląg zaznaczyła jednocześnie, że sytuacja ta jest monitorowana na bieżąco. “Jeżeli jest potrzeba, wprowadzamy rozwiązania dla poszczególnych branż np. turystycznej” – podkreśliła, wskazując tym samym m.in. na wprowadzenie bonu turystycznego.
Szefowa MRPiPS została również zapytana, czy istnieje problem pojawienia się bezrobocia wśród górników w związku z kłopotami, w jakich znalazła się Polska Grupa Górnicza oraz cała ta branża. “Sytuacja jest pod kontrolą, monitorujemy ją cały czas” – powiedziała Maląg.
“Środki, które są zabezpieczone mają wprowadzić stabilizację i zabezpieczyć tę grupę zawodową” – wskazała. Dodała również, że wszystkie działania ukierunkowane na górników są “kompleksowe”. “Wprowadzamy wsparcie rządu tam, gdzie jest ono potrzebne” – dodała.
Pod koniec lipca powołany został zespół, który ma wypracować program dla górnictwa. Jeden z planów naprawczych dla PGG, przygotowany przez zarząd, tej największej węglowej spółki zakładał m.in. likwidację kopalń Wujek i Ruda, osłony dla odchodzących z pracy górników, zawieszenie na trzy lata tzw. czternastej pensji oraz powiązanie 30 proc. wynagrodzenia górników z efektywnością pracy. Ostatecznie program nie został zaprezentowany ze względu na sprzeciw strony społecznej.
Jak informowało Ministerstwo Aktywów Państwowych, strony rozmów o przyszłości sektora górniczego uzgodniły we wtorek, że dalsze rozmowy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu w Katowicach.(PAP)