Kuba w energetycznym kryzysie: Miliony ludzi bez prądu.
Kuba stoi w obliczu największego kryzysu energetycznego od trzech dekad. W wyniku poważnej awarii największej elektrowni na wyspie, miliony mieszkańców od piątku żyją bez dostępu do prądu.
Jak dotąd, tylko 20% kraju odzyskało elektryczność, a skutki paraliżu sieci odczuwalne są w całej Kubie. Mieszkańcy, porównując swoją sytuację do dryfującego Titanica, opisują ją jako dramatyczną i beznadziejną.
Awaria elektrowni paraliżuje kraj
Pierwsza awaria miała miejsce w piątek w południe, kiedy to zamknięto największą elektrownię na wyspie. Sytuacja powtórzyła się w sobotę rano, powodując najdłuższą przerwę w dostawie prądu, jaką Kuba doświadczyła od czasów upadku Związku Radzieckiego. “New York Times” przypomina, że Kuba od lat boryka się z problemami energetycznymi, spowodowanymi starzejącą się infrastrukturą i brakiem środków na modernizację.
“Jesteśmy wyspą zombie”
Mieszkańcy Hawany, którzy od piątku wieczorem pogrążeni są w całkowitej ciemności, opisują ten stan jako apokaliptyczny. – “Jesteśmy wyspą zombie, błąkamy się bez celu” – mówi Giovanny Fardales, mieszkaniec Hawany. Tylko nowoczesne hotele i szpitale, wyposażone we własne generatory, nadal mają dostęp do prądu.
Nadciągający huragan Oscar pogłębia kryzys
Jakby sytuacja nie była wystarczająco trudna, nad Kubę nadciąga huragan Oscar. Meteorolodzy przewidują, że huraganowe wiatry osiągające prędkość 140 km/h oraz intensywne opady deszczu mogą spowodować kolejne zniszczenia, w tym podtopienia. Władze kubańskie wydały ostrzeżenia i przygotowują się na nadchodzące zagrożenie.
Przyczyny kryzysu: Starzejąca się infrastruktura i problemy z paliwem
Eksperci wskazują na kilka głównych przyczyn kryzysu energetycznego na Kubie. Infrastruktura oparta na elektrowniach, które liczą sobie niemal pół wieku, jest w opłakanym stanie technicznym. Dodatkowo, Kuba boryka się z problemami w zaopatrzeniu w paliwo – kraj importuje większość ropy naftowej, głównie z Wenezueli i Rosji, ale dostawy te w ostatnich latach zostały znacznie ograniczone.
– “To problem strukturalny. Elektrownie na Kubie ciągle się psują, a ich naprawy są tymczasowe, działają jak plaster na rany” – tłumaczy Jorge Piñon, ekspert ds. energetyki z University of Texas.
Prehistoryczne elektrownie i eksperymenty jądrowe
Kuba od dawna zmaga się z problemami energetycznymi. W latach 70. rozpoczęto nawet budowę elektrowni jądrowej, ale projekt nigdy nie został ukończony. Próby wprowadzenia alternatywnych źródeł energii, takich jak odnawialna energia wiatrowa czy słoneczna, były zaniedbywane, co prowadziło do jeszcze większej zależności od importowanego paliwa.
Skutki gospodarcze i społeczne kryzysu
Kubańska gospodarka, już wcześniej mocno osłabiona pandemią COVID-19 i ograniczeniami nałożonymi przez administrację Donalda Trumpa, staje w obliczu kolejnych wyzwań. Przerwy w dostawie prądu w lipcu 2021 roku wywołały masowe protesty, a obawy przed kolejnymi niepokojami społecznymi narastają. Ricardo Herrero, dyrektor Cuba Study Group, ostrzega, że dalsze przerwy w dostawach energii mogą prowadzić do masowego exodusu Kubańczyków.
Sytuacja na Kubie wydaje się coraz bardziej dramatyczna, a brak dostępu do energii oraz nadciągający huragan tylko pogłębiają kryzys. Wyspa, której infrastruktura energetyczna sięga epoki Związku Radzieckiego, stoi na skraju energetycznej katastrofy, a przyszłość pozostaje niepewna.