Konsumenci oczekują cyfrowych technologii działających w intuicyjny sposób
Zmieniają się oczekiwania konsumentów wobec nowych technologii. Chcą rozwiązań, które ułatwią życie – pozwolą wyeliminować codzienne problemy, pomogą w nauce – wynika z raportu „10 gorących trendów konsumenckich na 2018 rok” firmy Ericsson. W przyszłości liczą na bardziej bezpośrednią interakcja między konsumentami a technologią – głos czy intonacja zastąpią przyciski i inne przełączniki. Choć konsumenci potrzebują, by urządzenia reagowały na ich indywidualne zachowania, to jednocześnie obawiają się inteligentnych technologii.
Z raportu firmy Ericsson „10 gorących trendów konsumenckich na 2018 rok i później” wynika, że konsumenci oczekują technologii cyfrowych, które będą funkcjonować na bardziej ludzkich zasadach, ułatwią naukę i pracę oraz wyeliminują codzienne problemy.
Ponad połowa obecnych użytkowników inteligentnych asystentów głosowych uważa, że będziemy używać języka ciała, ekspresji, intonacji i dotyku do interakcji z urządzeniami technicznymi tak, jakby były innymi ludźmi. Większość ocenia, że stanie się tak już w ciągu najbliższych trzech lat.
Co trzeci badany uważa, że nowe technologie wymagają wciąż nowych umiejętności, co pozwala szybciej stawać się ekspertem. Blisko połowa (46 proc.) twierdzi, że internet pozwala szybciej niż kiedykolwiek wcześniej uczyć się nowych umiejętności, lecz także szybciej je zapominamy.
Konsumenci oceniają, że sztuczna inteligencja mogłaby być przydatna w sprawdzaniu faktów zamieszczanych w mediach społecznościowych.
Większość konsumentów docenia media społecznościowe. Te jednak, choć miały gwarantować komunikację dwukierunkową, napędzaną przez użytkowników, dającą głos indywidualnym konsumentom, zostały opanowane przez jednostronnych nadawców. Ponad połowa użytkowników (55 proc.) ocenia, że wpływowe grupy wykorzystują sieci społecznościowe do rozpowszechniania swojego przekazu.
Nowe technologie wpłyną także na reklamy. Ponad połowa osób korzystających z rzeczywistości rozszerzonej lub wirtualnej uważa, że reklamy staną się na tyle realistyczne, że będą nie do odróżnienia od rzeczywistych produktów. Dzięki VR i AR konsumenci inaczej spojrzą również na zdjęcia. Trzech na czterech respondentów uważa, że już za pięć lat będą używali tych technologii do spacerów po zdjęciach ze swojego smartfona.
Według badanych przez firmę Ericsson nowe technologie znaczącą będą zmieniać wiele sfer życia. Choć dla wielu oznacza to szereg ułatwień i nowych możliwości, to nie brakuje również sceptyków. Część konsumentów obawia się negatywnych konsekwencji coraz inteligentniejszych urządzeń. Połowa respondentów uznaje, że niemożność rozróżnienia między człowiekiem a maszyną byłaby dla nich niepokojąca. 40 proc. uznało zaś, że czułoby się nieswojo, gdyby ich smartfon widział, jaki mają nastrój i reagował stosownie do tego.