K. Płażyński zadał pięć pytań A. Dulkiewicz. “Czy prezydent Gdańska zrezygnuje z zasiadania w radach nadzorczych podległych miastu?”
Kacper Płażyński, były kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Gdańska, zadał pięć pytań nowej prezydent miasta Aleksandrze Dulkiewicz. Jak mówił, jeżeli pani prezydent odpowie na nie twierdząco, będzie to znaczyło, że “jest gotowa poprawić jakość samorządności w Gdańsku”.
Jako przykłady takich praktyk podał krewnych zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza, którzy pełnią funkcje w miejskich spółkach.
Kolejne pytanie brzmiało: “Czy nowe władze Gdańska zerwą z zasadą pozwalającą na to, by we władzach spółek z dominującym udziałem miasta Gdańska zasiadały osoby, na których ciążą zarzuty karne popełnienia poważnych przestępstw?”.
Następne z pytań dotyczyło tego, czy “prezydent Gdańska zrezygnuje z zasiadania w radach nadzorczych podległych miastu i czy zabroni urzędnikom w randze zastępcy prezydenta zasiadania w tych radach?”.
Jak powiedział Płażyński, obecnie pani prezydent Dulkiewicz zasiada w radzie nadzorczej operatora stadionu Energa Gdańsk.
Czwarte pytanie brzmiało: “Czy Gdańsk zerwanie z “nietransparentnym, całkowicie przestarzałym sposobem prowadzenia relacji z biznesem, w szczególności z deweloperami?”.
Ostatnie pytanie dotyczyło zatrzymania procesu “upolityczniania gdańskiego samorządu, objawiającego się m.in. finansowaniem ze środków publicznych przedsięwzięć o wyraźnie politycznym, dzielącym społeczeństwo charakterze”.