Jan Krzysztof Ardanowski z uchylonym immunitetem – prokuratura zarzuca nadużycia jako ministrowi rolnictwa
Sejm uchylił immunitet posłowi Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu z partii Wolni Republikanie. Prokuratura podejrzewa, że polityk, pełniąc funkcję ministra rolnictwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości w latach 2018-2020, nie dopełnił obowiązków i przekroczył uprawnienia, co miało przynieść korzyści majątkowe podmiotom prywatnym. Sprawa dotyczy udzielenia gwarancji bankowych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
Decyzja Sejmu i zarzuty prokuratury
W czwartek Sejm głosował nad uchyleniem immunitetu Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu w dwóch punktach zawartych we wniosku prokuratury. Obie uchwały zostały przyjęte. W pierwszym głosowaniu za uchyleniem immunitetu opowiedziało się 238 posłów, a 195 było przeciw. W drugim głosowaniu wynik wyniósł 236 głosów za i 197 przeciw.
Prokuratura zarzuca Ardanowskiemu nieprawidłowości związane z nadzorem nad KOWR, które miały doprowadzić do strat finansowych Skarbu Państwa. Według śledczych, były minister miał wydać polecenie udzielenia gwarancji bankowych spółce E.S.A. oraz wyrazić zgodę na gwarancję dla spółdzielni S.M.B., mimo że podmioty te nie wywiązały się ze spłaty kredytów.
W rezultacie uruchomiono gwarancje bankowe, co miało doprowadzić do szkody w wysokości 100 milionów złotych w przypadku spółki E.S.A. oraz 20 milionów złotych w przypadku spółdzielni S.M.B.
Ardanowski odpiera zarzuty
Jan Krzysztof Ardanowski stanowczo zaprzecza stawianym mu zarzutom, określając je jako "absurdalne" i "krzywdzące". Były minister podkreśla, że działania podjęte podczas jego kadencji jako ministra rolnictwa nie spowodowały strat dla Skarbu Państwa.
"Te zarzuty podważają moje zaufanie jako osoby publicznej i polityka, ale jestem pewien, że nie utrzymają się w żadnym sądzie" – stwierdził Ardanowski po ogłoszeniu decyzji Sejmu.
Kontekst polityczny i dalszy ciąg sprawy
Jan Krzysztof Ardanowski pełnił funkcję ministra rolnictwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości w latach 2018-2020. Obecnie jest posłem z ramienia partii Wolni Republikanie. Uchylony immunitet otwiera drogę do postawienia politykowi zarzutów karnych przez prokuraturę.
Przypadek Ardanowskiego jest kolejnym głośnym przykładem uchylenia immunitetu poselskiego w polskim parlamencie. Sprawa będzie miała dalszy ciąg przed organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości.