Jakimi samochodami będą jeździć urzędnicy? Trwa wyścig dealerów.
BMW, Hyundai, Peugeot, a może Volkswagen… Spośród tych marek urzędnicy wybiorą auta, którymi będą wkrótce jeździć pracownicy 70 instytucji państwowych – pisze sobotni “Fakt”. Co ciekawe – dodaje dziennik – oprócz 308 samochodów zakupią jeszcze do nich specjalnie nowiutką myjnię.
Jak czytamy w “Fakcie”, Centrum Obsługi Administracji Rządowej, nadzorowane przez szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka właśnie ogłosiło przetarg na zakup i montaż nowej myjni automatycznej. “Wymagania? Minimum 15 programów mycia, nowoczesne gąbkowe szczotki myjące poziome i pionowe, produkowane w takiej technologii oraz z takiego materiału, aby ich ingerencja w powłokę lakierniczą mytych pojazdów była możliwie najmniejsza” – informuje gazeta.
Według dziennika, myjnia ma mieć także funkcję woskowania aut. “Cena? COAR, który drugi raz już przymierza się do takiego zakupu, szacuje, że chce wydać na myjnię nawet 470 tys. zł” – pisze “Fakt”.