ŚwiatIran gotów na nuklearny kompromis? Teheran wysyła sygnał do Waszyngtonu

Iran gotów na nuklearny kompromis? Teheran wysyła sygnał do Waszyngtonu

Iran może wstrzymać wzbogacanie uranu na dwanaście miesięcy – taką sensacyjną informację podała agencja Reuters, powołując się na dwa dobrze poinformowane źródła w Teheranie. Warunek? Stany Zjednoczone muszą odmrozić miliardy dolarów zamrożonych irańskich aktywów i formalnie uznać prawo Iranu do cywilnego programu jądrowego.To potencjalnie przełomowy moment w impasie, który od miesięcy blokuje postępy w negocjacjach między Waszyngtonem a Teheranem.

uran
uran
Źródło zdjęć: © pixabay | ipolska24.pl

Krok w stronę deeskalacji?

Jak podaje Reuters, Teheran nie tylko wyraża gotowość do tymczasowego wstrzymania procesu wzbogacania uranu, ale też sugeruje możliwość wyeksportowania części już wzbogaconych zapasów lub ich przetworzenia na cele cywilne – np. do produkcji paliwa dla reaktorów. Dla zachodnich dyplomatów to sygnał, że Iran może być otwarty na dyplomatyczne wyjście z impasu.

– To byłby rok dający przestrzeń na zbudowanie szerszego porozumienia politycznego, które mogłoby rozbroić obecne napięcia – mówi jeden z informatorów Reutersa.

USA: "To nieoficjalna propozycja"

Władze USA nie potwierdzają, by otrzymały taką ofertę w oficjalnym trybie. Mimo to analitycy wskazują, że przeciek mógł być celowym gestem – sondowaniem reakcji Białego Domu i próbą wywarcia presji w okresie, gdy rozmowy utknęły w martwym punkcie.

Teheran twardo odrzuca możliwość całkowitego zakazu wzbogacania uranu, podkreślając, że jego program nuklearny ma wyłącznie charakter pokojowy. Waszyngton i Tel Awiw pozostają sceptyczni – ich zdaniem Iran wciąż może dążyć do budowy broni jądrowej.

6 miliardów dolarów na stole

Kluczowym punktem irańskich żądań jest dostęp do 6 miliardów dolarów ulokowanych na kontach w Katarze. Te środki miały zostać odblokowane już w 2023 roku w ramach porozumienia o wymianie więźniów, ale proces nie został dokończony. Iran domaga się także zniesienia sankcji obejmujących jego bank centralny i gigantyczne przedsiębiorstwa naftowe, oskarżane przez Zachód o wspieranie terroryzmu.

Czy powrót do stołu negocjacyjnego jest możliwy?

Od kiedy Donald Trump w 2018 roku wycofał USA z porozumienia nuklearnego JCPOA, relacje z Iranem są napięte. Mimo prób administracji Bidena, by powrócić do stołu rozmów, obie strony nie mogą dojść do porozumienia. Iran domaga się konkretów – dostępu do pieniędzy, zniesienia sankcji i uznania jego niezbywalnych praw. USA chcą gwarancji, że Teheran nie będzie prowadzić prac nad bronią atomową.

Tymczasowa deeskalacja mogłaby złagodzić napięcia na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w obliczu wojny w Gazie, pogarszających się relacji Iranu z Izraelem i wzrostu aktywności bojowników Huti w regionie.

Czy rok bez wzbogacania uranu wystarczy, by odbudować zaufanie? Świat z niepokojem patrzy na kolejne ruchy obu stron.

Wybrane dla Ciebie