Hiszpania sparaliżowana przez burze śnieżną Filomena
Hiszpania została sparaliżowana przez burze śnieżną o nazwie “Filomena”. Mieszkańcy Madrytu mogli nacieszyć się rzadko widzianym na Półwyspie Iberyjskim śniegiem. W centrum miasta spora grupa ludzi urządziła sobie bitwę na śnieżki, jednak burza przyniosła także wiele problemów z komunikacją.
Z powodu intensywnych opadów zamknięte zostało lotnisko w Madrycie, a ponad 420 dróg jest nieprzejezdnych. W stolicy Hiszpanii ruch samolotów został wstrzymany do czasu uprzątnięcia śniegu z pasów startowych i poprawy widoczności.
Wczoraj wieczorem zawieszono kursowanie pociągów podmiejskich oraz pociągów dużych prędkości między Madrytem i najbardziej dotkniętymi śnieżycą regionami, w tym Walencją i Alicante.
W Madrycie z powodu śniegu wiele karetek utknęło przed wjazdem do jednego ze szpitali. Na wielu drogach regionu stołecznego odnotowano kilometrowe korki, a odcinki niektórych autostrad wyłączono z ruchu kołowego. Władze apelują do mieszkańców o nie poruszanie się samochodami, z wyjątkiem sytuacji absolutnej konieczności.
Do końca weekendu w stolicy zamknięto ośrodki sportowe, biblioteki, muzea i ośrodki kulturalne. W Walencji zamknięto port morski,a w Barcelonie, ze względu na wichury zostały zamknięte parki i ogrody. Według synoptyków śnieżyca „Filomena” potrwa do poniedziałku, ale niskie temperatury w całym kraju utrzymają się przez następny tydzień.