ŚwiatGroził, że zdetonuje granat na stacji benzynowej. Antyterroryści zatrzymali uczestnika protestu żółtych kamizelek we Francji
Groził, że zdetonuje granat na stacji benzynowej. Antyterroryści zatrzymali uczestnika protestu żółtych kamizelek we Francji
Antyterroryści zatrzymali uczestnika protestu „żółtych kamizelek” w mieście Angers na zachodzie Francji. Napastnik miał grozić, że zdetonuje granat na stacji benzynowej.
Mężczyzna miał być ubrany w typową dla protestujących kamizelkę odblaskową. Sprawca miał wymachiwać granatem, twierdził, że ma więcej materiałów wybuchowych i żądał spotkania z prezydentem Emanuelem Macronem. Ostatecznie mężczyzna dobrowolnie oddał się w ręce służb.
Protest „żółtych kamizelek” we Francji trwa już od tygodnia. Demonstracje odbywają się w całym kraju. Pierwszego dnia protestów odbyło się ok. 1500 manifestacji, w których udział wzięło 300 tys. ludzi. Obywatele protestują m.in. przeciwko wzrostom cen benzyny i podwyższeniu podatków.