Epidemia w Polsce rozwija się wolniej niż u prawie wszystkich sąsiadów
Epidemia koronawirusa w Polsce rozwija się wolniej niż w prawie wszystkich sąsiednich krajach – wynika z danych ECDC. Współczynnik nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni wynosił w Polsce 45, w Czechach 283, na Ukrainie 97, na Słowacji 90, a w Niemczech 32.
W Rosji przez ostatnie dwa tygodnie infekcję wirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u 69 osób w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców, na Litwie u 46, a na Białorusi u 43 – informuje Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC).
Centrum jest niezależną agencją Unii Europejskiej, a w swoich zestawieniach opiera się na oficjalnych danych przedstawianych przez władze sanitarne poszczególnych państw.
W Hiszpanii, w której koronawirus rozprzestrzenia się obecnie najszybciej w Europie, współczynnik ten wynosi 295, dla Francji ma on wartość 241, dla Brazylii – 186, a dla USA – 183. Najwyższą wartość tego wskaźnika na świecie odnotowano dla Izraela, w którym wynosi 925.
Według ECDC w omawianym okresie w Polsce stwierdzono też 0,76 zgonów spowodowanych Covid-19 w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. W Brazylii było to 4,62, w Hiszpanii 3,15, a w USA 3,09; na Ukrainie 1,8, w Czechach 1,7, Rosji 1,25. Współczynnik zgonów miał niższą niż w Polsce wartość na Białorusi – 0,72, Litwie – 0,18 i w Niemczech – 0,16.
Od początku epidemii w Polsce zakażenie wirusem SARS-CoV-2 wykryto u 246 osób na 100 tys. populacji, a wskaźnik śmiertelności według tej samej proporcji to 6,7. Te liczby dla Niemiec wynoszą 355 i 11, dla Francji 862 i 48, dla Czech 697 i 6,4, dla Szwecji 915 i 57,6. W najbardziej dotkniętym pandemią kraju na świecie, w USA 2121 i 63, a w Brazylii 2297 i 69
W Polsce koronawirusem od 4 marca zakaziły się 95 773 osoby, z których 2 570 zmarło – przekazało w piątek ministerstwo zdrowia.
Na całym świecie odnotowano już ponad 34,3 mln przypadków infekcji, a na Covid-19 zmarło ponad milion chorych – informuje ECDC. Bilans ofiar pandemii w Europie wynosi ponad 5,5 mln zakażeń i ponad 233 tys. zgonów. (PAP)