Cztery osoby nie żyją, blisko trzy tysiące zgłoszeń do strażaków. Wichury przechodzą przez Polskę
Cztery osoby zginęły przez wichury, które przechodzą przez Dolny Śląsk. Trudna sytuacja jest też w innych częściach kraju. W niektórych województwach tysiące osób pozostaje bez prądu. Na drogach jest niebezpiecznie ze względu na powalone drzewa.
Strażacy do godziny 14.30 dostali ponad 3,2 tysiąca zgłoszeń. Najwięcej w województwie dolnośląskim (952), wielkopolskim (684), lubuskim (498), zachodniopomorskim (464) i kujawsko-pomorskim (211).
Jak podaje straż pożarna, wichury doprowadziły do śmierci czterech osób. W miejscowości Rusko w powiecie świdnickim, na drodze krajowej numer 5, dachował samochód dostawczy. Zginął kierowca. W miejscowości Siechnice na pracownika budowy zawaliła się ściana budynku.
We Wrocławiu przy ulicy Żużlowców pod wpływem silnego wiatru drzewo zawaliło się na samochód. Obie osoby, które podróżowały autem zginęły.