“Czas kończyć żałobę, ale to nie koniec naszej pamięci”. Setki Gdańszczan uczciło pamięć P. Adamowicza w miesięcznice jego śmierci
Półtora tysiąca gdańszczan uczciło pamięć zamordowanego prezydenta Pawła Adamowicza. Spotkanie odbyło się na gdańskim Targu Węglowym, w tym samym miejscu, w którym 13 stycznia Paweł Adamowicz został ugodzony nożem. Tym samym uroczystość zakończyła miesięczną żałobę wprowadzoną przez gdański samorząd.
Dziękuję wszystkim, którzy byli z nami, z rodziną, w tych smutnych dla nas dniach. Coś się skończyło, ale życie trwa dalej. Dlatego raz jeszcze dziękuję obecnym i nieobecnym za dobre słowa i myśli. Bardzo tez proszę panią Aleksandrę Dulkiewicz, aby zdjąć już flagi - powiedział Piotr Adamowicz, brat zmarłego prezydenta Gdańska.
Aleksandra Dulkiewicz, p.o. prezydenta Gdańska stwierdziła, że przyszedł już czas na zakończenie żałoby, a najlepszym sposobem upamiętnienia Pawła Adamowicza będzie kontynuowanie i realizacje jego pomysłów.
Jest lżej, niż było, ale pierwsze dni były bardzo ciężkie. Skupienie się na życiu codziennym, po prostu łzy stawały w oczach, nie dało się na niczym skupić - powiedział jedna z mieszkanek Gdańska.|
Życie się toczy, musi się toczyć. Żałoba się skończyła, ale pamiętać będziemy