Co z tą kulturą?
Pieniądze dla osób pracujących w kulturze potrzebne są tu i teraz – podkreśliła w sobotę wicemarszałek Sejmu, kandydatka KO Małgorzata Kidawa-Błońska. Pomoc da im szansę przeżyć, przetrwać ten trudny okres, kiedy dostaną ją dzisiaj – dodała.
MKiDN uruchomiło dla ludzi kultury m.in. program “Kultura w sieci”. Program zakłada wsparcie dla artystów, twórców oraz instytucji, które ze względu na trwającą epidemię, a wcześniej stan zagrożenia epidemicznego, nie mogą realizować swojej twórczości artystycznej w dotychczasowej formie. Jego uruchomienie było możliwe dzięki wejściu w życie ustawy rządowej specustawy związanej z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem koronawirusa. Wnioski w tym programie zbierane są do 20 kwietnia.
Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński poinformował w czwartek w Sejmie, że pomoc dla artystów w ramach tzw. tarcz antykryzysowych może wynieść nawet do 4 mld zł. Przypomniał, że tegoroczny budżet kultury to 5 mld 250 mln zł, a w 2015 r. wynosił on 3 mld 600 mln zł.
Kidawa-Błońska podczas konferencji prasowej przed Sejmem zauważyła, że zanim programy MKiDN zostaną rozpisane i będą mogły być realizowane, będzie już jesień. “A przecież ludzie kultury – a to jest ogromna rzesza ludzi, to są nie tylko artyści, ale to są animatorzy kultury, ludzie, którzy pracują w małych ośrodkach – zostali bez środków do życia, więc jak oni mogą czekać na wsparcie i pomoc na jesieni?” – pytała.
Jak podkreśliła, “ta pomoc, jeżeli ma być potrzebna i jest potrzebna, musi być zrobiona tu i teraz”. “Pomoc da im szansę przeżyć, przetrwać ten trudny okres, kiedy dostaną ją dzisiaj” – dodała.
“Bardzo się cieszę, że mówi się, że będzie tyle pieniędzy na kulturę, tylko ja bym chciała wiedzieć, jakie wsparcie dostaną ludzie zajmujący się kulturą, bo ja mam wrażenie, że mówimy o wielkich programach, ale tu i dzisiaj tej pomocy dla nich nie ma” – stwierdziła Kidawa-Błońska.
Wicemarszałek Sejmu pytała wicepremiera Glińskiego, jak zamierza wydać 4 mld zł. “Bo te 4 mld zł to tak naprawdę są całe pieniądze, jakie rocznie wydaje się na kulturę, więc dobrze, że tych pieniędzy ma być dużo, tylko na co będą wydane, bo na razie słyszę tylko o obietnicach” – podkreśliła.