Cła na Unię Europejską "wkrótce"? Trump grozi kolejnymi taryfami
Prezydent USA Donald Trump ponownie zasugerował możliwość wprowadzenia ceł na towary importowane z Unii Europejskiej. Po wcześniejszych taryfach na produkty z Meksyku, Kanady i Chin, europejskie kraje mogą być kolejnym celem amerykańskiej polityki protekcjonistycznej.
Nowe cła na horyzoncie
Podczas rozmowy z dziennikarzami w stanie Maryland Trump wskazał, że decyzja o nałożeniu ceł na unijny import może zapaść w najbliższym czasie.
– Nie zabierają naszych samochodów, nie zabierają naszych produktów rolnych, zabierają prawie nic, a my zabieramy im wszystko – miliony samochodów, ogromne ilości żywności i produktów rolnych – powiedział prezydent USA, wskazując na nierównowagę w handlu transatlantyckim.
Zapytany przez BBC o możliwy harmonogram wprowadzenia taryf na towary z UE, Trump odpowiedział: "Nie powiedziałbym, że istnieje harmonogram, ale nastąpi to wkrótce".
Ostre reakcje i groźby odwetu
Unia Europejska, podobnie jak wcześniej Meksyk, Kanada i Chiny, skrytykowała politykę celną Trumpa. Bruksela ostrzegła, że jeśli UE stanie się celem nowych taryf, podejmie "stanowcze działania odwetowe".
Nie tylko Europa planuje odpowiedź na amerykańską politykę handlową. Kanada i Meksyk zapowiedziały kroki odwetowe, a Chiny ogłosiły, że mogą wprowadzić "odpowiednie środki zaradcze".
Handel z Wielką Brytanią – napięcia, ale i nadzieja na porozumienie
Prezydent Trump odniósł się także do relacji handlowych z Wielką Brytanią, sugerując, że kraj ten "wykroczył poza granice" w pewnych aspektach polityki gospodarczej. Jednak dodał, że problemy te mogą zostać rozwiązane i pochwalił współpracę z premierem Sir Keirem Starmerem.
– Mieliśmy kilka spotkań, odbyliśmy wiele rozmów telefonicznych. Dogadujemy się bardzo dobrze – podkreślił Trump, wskazując na pozytywne relacje z brytyjskim rządem.
Brytyjski minister ds. biznesu Jonathan Reynolds wyraził nadzieję, że Londyn zostanie zwolniony z ewentualnych nowych taryf, zwracając uwagę, że USA nie mają deficytu handlowego z Wielką Brytanią.
Cła – fundament czy zagrożenie dla gospodarki USA?
Polityka celna jest jednym z filarów gospodarczej strategii Trumpa. Uważa on, że cła chronią amerykański przemysł, wspierają rozwój gospodarki i przynoszą wpływy podatkowe.
Jednak eksperci ostrzegają, że w dłuższej perspektywie może to prowadzić do wzrostu cen dla amerykańskich konsumentów i osłabienia globalnej pozycji USA. Jeśli kolejne kraje ograniczą handel z Ameryką, światowe rynki mogą stopniowo zmniejszać swoją zależność od amerykańskiej gospodarki.
Czy Unia Europejska rzeczywiście stanie się kolejnym celem taryfowych działań Trumpa? A jeśli tak, jaka będzie odpowiedź europejskich liderów? Jedno jest pewne – polityka handlowa USA wciąż budzi wiele emocji i napięć na arenie międzynarodowej.