PolskaBrutalne porwanie w Częstochowie. 44-latek pobity młotkiem i polany wrzątkiem. Siedem osób zatrzymanych

Brutalne porwanie w Częstochowie. 44‑latek pobity młotkiem i polany wrzątkiem. Siedem osób zatrzymanych

Częstochowscy kryminalni zatrzymali siedmiu podejrzanych w sprawie wyjątkowo brutalnego porwania i znęcania się nad 44-letnim obywatelem Ukrainy. Mężczyzna został siłą wciągnięty do samochodu, wywieziony do garażu, dotkliwie pobity, polewany wrzątkiem, a następnie skrępowany i zamknięty w jednym z pomieszczeń na terenie miasta. Śledczy oceniają, że tłem ataku były porachunki narkotykowe.

policja
policja
Źródło zdjęć: © policja | redakcja ipolska24.pl

Czterech zatrzymanych trafiło do tymczasowego aresztu, wobec pozostałych sąd zastosował środki wolnościowe i poręczenia majątkowe. Podejrzanym grozi nawet 25 lat więzienia.

Zdarzenia z 11 listopada: dramatyczna ucieczka do szpitala

Do przerażającego ataku doszło 11 listopada. Policja została wezwana na ul. Mirowską, gdzie – według zgłoszenia – miało dojść do nieporozumienia między jednym z pacjentów a personelem szpitala.

W drodze do placówki funkcjonariusze zauważyli przy budynku ciężarówkę, przy której awanturowała się grupa mężczyzn. Jeden z nich – 44-letni Ukrainiec – miał na ciele liczne i widoczne obrażenia. Policjanci natychmiast przekazali go pod opiekę lekarzy, a sprawą zaczęli zajmować się kryminalni z częstochowskiej komendy.

Szybko wyszło na jaw, że obrażenia nie powstały w wyniku zwykłej bójki, lecz były efektem brutalnego znęcania się.

Porwany, katowany młotkiem i poparzony wrzątkiem

Z ustaleń śledztwa wynika, że tego dnia w okolicy przejazdu kolejowego przy ul. Kiedrzyńskiej 44-latek został napadnięty przez dwóch mężczyzn, wciągnięty do auta i przewieziony do garażu na terenie miasta.

Tam rozpoczął się wielogodzinny koszmar:

• sprawcy bili ofiarę młotkiem,

• polewali ciało wrzątkiem,

• grozili mu śmiercią,

• a następnie skrępowali i wywieźli do jednej z lokalnych firm, gdzie zamknęli go w pomieszczeniu.

Mężczyzna doznał poważnych obrażeń: złamania nogi i rozległych oparzeń. Wykorzystując moment nieuwagi napastników, zdołał się oswobodzić, przedostać do ciężarówki i odjechać nią prosto do szpitala.

Tłem napaści narkotykowe rozliczenia

Kryminalni ustalili, że motywem porwania były najprawdopodobniej porachunki związane z obrotem narkotykami.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty pozbawienia wolności, znęcania się i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – przestępstw zagrożonych karą do 25 lat więzienia.

Częstochowska prokuratura wnioskowała o areszt dla sześciu osób. Sąd uwzględnił wniosek wobec czterech z nich, a pozostali zostali objęci policyjnym dozorem i poręczeniem majątkowym.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Południe w Częstochowie.

Wybrane dla Ciebie