104 psy w klatkach i ciemności: nielegalna hodowla ujawniona.
Makabryczne warunki, brak zezwoleń i agresja wobec policji — tak w skrócie można opisać interwencję, którą na początku tygodnia przeprowadzili funkcjonariusze policji w Jędrzejowie. Na jednej z posesji w gminie ujawniono nielegalną hodowlę psów, w której zwierzęta przebywały w dramatycznych warunkach.
Działania służb zostały podjęte w poniedziałek. W interwencji, oprócz policjantów, uczestniczyli pracownicy Urzędu Miasta, Powiatowy Lekarz Weterynarii oraz przedstawiciele fundacji zajmującej się ratowaniem zwierząt. Zgłoszenie, które wpłynęło do służb, potwierdziło się z nawiązką — na terenie posesji należącej do 47-letniej pary odkryto aż 104 psy różnych ras, zamknięte w ciasnych klatkach, przebywające w ciemnych i brudnych pomieszczeniach.
Warunki, w jakich trzymano zwierzęta, zagrażały ich zdrowiu i życiu. Psy były zaniedbane, a hodowla — jak ustalono — prowadzona była bez wymaganych zezwoleń. Podczas interwencji właściciel posesji zachowywał się agresywnie i dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej jednego z funkcjonariuszy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie.
Zwierzęta zostały natychmiast odebrane właścicielom i przekazane pod opiekę fundacji. Teraz otrzymują niezbędną pomoc i leczenie. Prowadzone są czynności procesowe, a śledczy analizują skalę nieprawidłowości oraz możliwy handel zwierzętami.
Przypomnijmy, że zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 3 lat więzienia. Jeśli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem, kara może wzrosnąć do 5 lat.