Zakaz importu chińskich samochodów elektrycznych? Biden rozważa drastyczne kroki.
Prezydent Joe Biden jest pod coraz większą presją, aby wprowadzić zakaz importu chińskich samochodów elektrycznych do Stanów Zjednoczonych. Senator Sherrod Brown, przewodniczący Senackiej Komisji Bankowej, w swoim najnowszym oświadczeniu określił chińskie pojazdy elektryczne jako „egzystencjalne zagrożenie” dla amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego.
Taki ruch miałby na celu ochronę krajowej produkcji i bezpieczeństwa narodowego w obliczu rosnącej konkurencji i potencjalnych zagrożeń szpiegowskich.
Podjęcie takiego kroku może być bezprecedensowym działaniem, które wywołałoby znaczne skutki zarówno dla stosunków międzynarodowych, jak i dla amerykańskich konsumentów. W lutym tego roku Biały Dom zainicjował dochodzenie mające na celu ocenę, czy samochody wyprodukowane w Chinach faktycznie stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA. Wyniki tego dochodzenia mogą okazać się kluczowe dla dalszych działań administracji.
Biden podkreślił, że nie pozwoli, by chińskie pojazdy “zalały” amerykański rynek, potencjalnie kompromitując bezpieczeństwo narodowe. Obawy dotyczą głównie technologii używanych w chińskich samochodach, które mogą zbierać i przesyłać wrażliwe dane na temat amerykańskiej infrastruktury i jej użytkowników. Administracja jest również zaniepokojona możliwością zdalnego sterowania lub wyłączania tych pojazdów przez obce mocarstwa.
Chiny, będące jednym z największych producentów samochodów na świecie, rywalizują z Japonią o miano największego eksportera. Obecnie na drogach USA liczba chińskich pojazdów jest niewielka, głównie ze względu na wysokie cła importowe wynoszące 27,5%.
Decyzja o wprowadzeniu zakazu lub dodatkowych ograniczeń wpisuje się w trwającą od 2018 roku wojnę handlową między dwoma największymi gospodarkami świata, która zaczęła się od nałożenia przez administrację Trumpa ceł na chińskie towary o wartości ponad 360 miliardów dolarów. Pekin odpowiedział cłami na amerykańskie produkty o wartości ponad 110 miliardów dolarów. Biden utrzymał te cła, co dalej komplikuje stosunki handlowe między krajami.
Kontrowersyjny zakaz, jeśli zostanie wprowadzony, będzie kolejnym etapem w dyplomatycznym i gospodarczym pojedynku między Waszyngtonem a Pekinem, który może wpłynąć na globalny rynek motoryzacyjny oraz na przyszłość stosunków międzynarodowych.