“Wzięli sobie na premiera króla ‘banksterów'”, “Poniżali Szydło tygodniami”. Politycy opozycji krytykują PiS za zmianę premiera
Prezydent Andrzej Duda przyjął dymisję Beaty Szydło i desygnował na premiera Mateusza Morawieckiego. W czwartek (07.12) Sejm odrzucił konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Szydło, które złożyła Platforma Obywatelska. Zmianę na stanowisku szefa rządu skrytykowali posłowie opozycji.
Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej stwierdziła, że wybór Morawieckiego na premiera ma zapewnić PiS-owi poparcie klasy średniej.
– Mam wrażenie, że zaczął się pewien bój o klasę średnią, stąd minister Morawiecki. Ale jest to człowiek, który wielokrotnie zdradzał klasę średnią, reprezentując rząd Prawa i Sprawiedliwości – powiedziała Lubnauer dodając, że styl, w jakim pożegnano Beatę Szydło, był “fatalny”.
– Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł tak potraktować kobietę w Nowoczesnej – stwierdziła Lubnauer.
Podobne zdanie na temat stylu pożegnania miał Cezary Tomczyk z PO.
– Pani premier Szydło była poniżana przez ostatnie tygodnie. Wszyscy to widzieliśmy. Teraz jest poniżana propozycjami pozostania w rządzie. Ale ona wiedziała, na co się decyduje – powiedział.
Jakub Stefanik z PSL skomentował z kolei powołanie Mateusza Morawieckiego na szefa rządu nazywając to kpiną.
– Przecież przez ostatnie dwa lata PiS nie mówiło inaczej tylko “bankster” na Ryszarda Petru. A sami wzięli sobie premiera, który jest królem “banksterów” – powiedział poseł PSL.