Wybuch na terenie huty stali w Belgii, co najmniej jedna osoba nie żyje
Co najmniej jedna osoba nie żyje, a dwie zostały ranne w wyniku wybuchu, do którego doszło w hucie stali w Gandawie, w Belgii. Eksplozja wywołała pożar, z którym walczyli strażacy z Gandawy i Zelzate. Służby podają, że sytuacja została już opanowana, jednak okoliczni mieszkańcy obawiają się trujących oparów.
Przyczyna wybuchu, do którego doszło w godzinach popołudniowych nie jest znana, ale nieoficjalnie mówi się, że doszło do niego podczas uzupełniania zbiorników z paliwem. Wiadomo, że zginęła co najmniej jedna osoba, a dwie zostały ranne. Kilku ludzi nadal uznanych jest za zaginionych.
Na miejscu nadal pracują jednostki strażackie, jednak służby zapewniają, że pożar został opanowany. Z terenów huty ewakuowano pracowników i mieszkańców.
Obawy mają jednak mieszkańcy okolicy huty, którzy boją się toksycznych oparów w dymie, który widoczny był z kilunastu kilometrów.
Okoliczności zdarzenia są wyjaśniane.
u