W czasie pandemii większość osób chce ciąć wydatki domowe
Z powodu pandemii 60 proc. badanych chce wprowadzić oszczędności w gospodarowaniu wydatkami domowymi – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor. Jak podano, 45 proc. planuje oszczędzać na większych zakupach, a 15 proc. na podstawowych produktach
Zaznaczono, że choć większość badanych zamierza zaciskać pasa, to wielu angażuje się też w pomoc innym.
W obecnej sytuacji widać, jak skomplikowany i wzajemnie uzależniony jest system łączący zachowania społeczne i konsumenckie z gospodarką – podkreślił w rozmowie z PAP prezes Biura Informacji Gospodarczej BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.
Wykorzystując badanie 4P Research Mix, BIG InfoMonitor zwrócił też uwagę, że częściej się denerwujemy i myślimy o sensie życia, a rzadziej śmiejemy. Prawie co druga osoba w obawie o swoje zdrowie, paradoksalnie, zrezygnowała z wizyty u lekarza, a co trzecia z rodzinnej imprezy.
Zdecydowana większość badanych zamierza też ograniczać zakupy, ale mimo oszczędzania wielu zaangażowało się w pomoc innym, a kolejni to planują.
Spadek wydatków np. konsumenckich widać m.in. w danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. “Na przełomie marca i kwietnia sprzedaż przedsiębiorstw spadła o 30 proc. a już pod koniec kwietnia, w szóstym tygodniu pandemii, o 46 proc.” – wskazał Grzelczak.
Jak zaznaczyli autorzy badania, konieczność pozostawania w domu i ograniczenie kontaktów nie dla wszystkich jest łatwe do zniesienia. Do izolacji dochodzi lęk o zdrowie, sytuację budżetu domowego i całej gospodarki. Nie wszyscy widzą pandemię tak samo. Osób martwiących się najbardziej o zdrowie (34 proc.) jest mniej niż lękających się o to, jakie konsekwencje zdrowotne i finansowe może przynieść koronawirus (45 proc.).
Obawy o kondycję domowych budżetów przekładają się na to, że 4 na 10 badanych zauważa u siebie większą nerwowość. Jedna trzecia z większą częstotliwością myśli o sensie życia (36 proc.), a jedna czwarta rzadziej się uśmiecha. Co trzeciemu badanemu się nudzi. Z tego powodu oglądają teraz więcej filmów i seriali (37 proc.).
Są też plusy – co czwarty badany się wysypia i czyta więcej książek. 17 proc. uważa, że ma teraz czas na przyjemności, niewiele mniej, że nie (15 proc.). Nowa sytuacja jest też okazją do pomagania. W zrobienie zakupów, odebranie recepty, przypilnowanie dziecka, wyjście z psem czy przygotowanie komuś posiłku zaangażował się co trzeci z nas. Co czwarty zamierza “coś zrobić” (27 proc.), tyle samo “zastanawia się, czy pomagać”.
“Indywidualne postawy wydają się przekładać na decyzje niektórych małych przedsiębiorców. W mediach społecznościowych można znaleźć przykłady bezinteresownego zaangażowania choćby restauratorów przygotowujących darmowe posiłki dla pracowników służby zdrowia” – zaznaczył Grzelczak.
Blokada, którą wirus zaraził gospodarkę, a także dużo czasu spędzanego w domu zaczęły zmieniać nawyki zakupowe Polaków i ich nastawienie do wydatków. Co drugi respondent zamiast chodzić częściej po drobne sprawunki, wybiera się na większe zakupy raz w tygodniu, a 43 proc. badanych wskazało, że robi je nie w placówkach wielkopowierzchniowych czy dyskontach, a w lokalnych sklepach. 36 proc. rodaków ryzyko zakażenia powstrzymało od wychodzenia z domu po produkty, które nie są niezbędne. 30 proc. tnie wydatki na ubrania, a 28 proc. odkłada je na później.
“Gdy w marcu o chęci oszczędzania na zakupach mówiła połowa badanych, już w kwietniu wspominało o tym 60 proc.; 45 proc. planuje zmniejszać największe wydatki, a 15 proc. nawet podstawowe” – wyliczył Grzelczak.
Jak ocenił Grzelczak, pandemia nie opuści nas szybko, nie od razu znikną też skutki zamrożenia niektórych gałęzi gospodarki czy naszej izolacji domowej. “Dlatego postawy, które teraz kształtują się w społeczeństwie, być może zostaną na dłużej i to w odniesieniu do różnych aspektów życia” – podsumował.
Badanie opracowano na podstawie sondażu Quality Watch metodą CAWI na próbie 1064 osób w wieku powyżej 18 lat zrealizowanego 3–6 kwietnia 2020 r.; wykorzystano też Omnibus przygotowany przez firmę 4P na reprezentatywnej próbie 1010 Polaków w wieku 18-75 lat w dniach 25-27 marca 2020 r.
Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor (BIG InfoMonitor) prowadzi Rejestr Dłużników BIG. Działając w oparciu o Ustawę o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych przyjmuje, przechowuje i udostępnia informacje gospodarcze o przeterminowanym zadłużeniu osób i firm. (PAP)