Trwa drugi etap badań górników na obecność koronawirusa
U 1147 pracowników z Polskiej Grupy Górniczej potwierdzono koronawirusa. Ponad 400 zakażeń jest także w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz 359 w spółce Węglokoks. Ogniskiem zakażeń jest pięć kopalni, ale pojedyncze przypadki potwierdzono także w kilku innych.
Od piątku (15.05) trwa drugi etap badań przesiewowych wśród górników, zatrudnionych w kopalniach, w których odnotowano dotąd najwięcej przypadków zachorowań na COVID-19.
– Musimy być bardzo ostrożni i dalej będziemy prowadzili te akcje w pozostałych kopalniach – zapowiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Testom poddawani są pracownicy, u których pierwsze badanie wykluczyło obecność koronawirusa. Chodzi o to, aby zdrowi górnicy mogli wrócić do pracy.
– Plan strategiczny poszczególnych kopalni jest już opracowany i jeżeli wyniki dużej grupy górników będą ujemne, to na pewno Bobrek od poniedziałku ma ruszyć z częścią wydobycia – poinformował wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Górnik z KWK Jankowice, których chce pozostać anonimowy, powiedział w rozmowie telefonicznej z reporterem TVN24, że kontakt z sanepidem w Rybniku jest utrudniony i przez osiem dni od pobraniu wymazu, nie został on poinformowany o wyniku badania.
Do tej pory w całym województwie śląskim potwierdzono blisko 5 tysięcy zakażeń.
