Szwecja – raj dla superbogatych pomimo socjaldemokratycznych korzeni
Szwecja, kraj znany na całym świecie z wysokich podatków i równości społecznej, zaskakuje jako europejskie centrum dla osób o ogromnych majątkach. Pomimo długiej tradycji rządów socjaldemokratycznych, obecnie na liście Forbesa znajduje się aż 43 Szwedów, których majątek przekracza miliard dolarów, co stawia Szwecję w czołówce krajów z największą liczbą miliarderów per capita na świecie.
Lidingö, bogata dzielnica niedaleko Sztokholmu, to miejsce, gdzie można zobaczyć luksusowe wille i nowoczesne rezydencje. To tutaj mieszka Konrad Bergström, serialowy przedsiębiorca i współzałożyciel firmy produkującej słuchawki i głośniki. Jego dom, wyposażony w siłownię obitą skórą renifera i klub nocny z dużym metalowym pisuarem, to tylko jedna z czterech posiadłości, które posiada w Szwecji i Hiszpanii.
W ciągu ostatnich trzech dekad, liczba superbogatych w Szwecji wzrosła dramatycznie. W 1996 roku, według szwedzkiego magazynu biznesowego Veckans Affärer, tylko 28 osób miało majątek netto przekraczający miliard koron. W 2021 roku, zgodnie z analizą dziennika Aftonbladet, liczba ta wzrosła do 542 osób, których majątek odpowiadał 70% PKB kraju.
Szwedzki boom ekonomiczny jest częściowo wynikiem prężnie rozwijającej się sceny technologicznej. Szwecja, często nazywana europejską Doliną Krzemową, jest domem dla start-upów takich jak Skype, Spotify, oraz innych firm o globalnym zasięgu. Niskie stopy procentowe od początku 2010 roku aż do kilku lat temu umożliwiły tanie pożyczanie pieniędzy i inwestowanie w nieruchomości czy ryzykowne przedsięwzięcia technologiczne.
Mimo wysokiego opodatkowania dochodów osobistych, które w Szwecji przekraczają 50%, rząd zniósł podatki od majątku i spadków w latach 2000, a stawki podatkowe od zysków kapitałowych i dywidend są znacznie niższe niż od wynagrodzeń. To wszystko przyczynia się do atrakcyjności Szwecji jako miejsca dla inwestycji i rozwoju dużego kapitału.
Dziennikarz “Aftonbladet” Andreas Cervenka, autor książki “Chciwa Szwecja”, zauważa, że bogactwo w Sztokholmie jest widoczne gołym okiem. Rozwój superbogatych w Szwecji przebiegał niejako ukradkiem, a świadomość tego zjawiska zwiększyła się dopiero po fakcie. Cervenka podkreśla, że w Szwecji debata na temat opodatkowania super-bogatych nie jest tak zaawansowana, jak w wielu innych krajach zachodnich.
Bogactwo w Szwecji pozostaje skoncentrowane głównie w rękach białych mężczyzn, mimo polityk promujących równość płci i integrację. Szwecja, lider w wielu dziedzinach, wciąż boryka się z problemem wykluczenia ekonomicznego pewnych grup społecznych, co podkreśla potrzebę głębszej refleksji nad kształtem szwedzkiej polityki ekonomicznej i społecznej.