ŚwiatŚmiercionośny wirus uderza w brytyjskie kosy. Naukowcy biją na alarm

Śmiercionośny wirus uderza w brytyjskie kosy. Naukowcy biją na alarm

Wirus Usutu, przenoszony przez komary i znany z dziesiątkowania populacji dzikich ptaków w Europie, coraz śmielej rozprzestrzenia się w Wielkiej Brytanii. Szczególnie narażone są kosy – uwielbiane przez ogrodników i miłośników przyrody ptaki śpiewające, które stały się symboliczną ofiarą nowego zagrożenia ekologicznego.

kos
kos
Źródło zdjęć: © PIXABAY | redakcja ipolska24.pl

Niewidzialny wróg w ogrodach

Zakażone komary mogą przenosić wirusa Usutu, który w ciągu ostatnich kilku lat rozprzestrzenił się z zaskakującą prędkością na południu Anglii. Eksperci z Agencji Zdrowia Zwierząt i Roślin (APHA) biją na alarm – Usutu został już wykryty u dzikich ptaków na terenach od Dorset po Cambridgeshire, co oznacza, że realne zagrożenie sięga znacznie dalej niż wcześniej sądzono.

– Wirus rozprzestrzenił się szybciej, niż przypuszczaliśmy, i zdołał przetrwać brytyjską zimę. To niepokojący sygnał – podkreśla dr Arran Folly z APHA.

40-procentowy spadek populacji kosów

Od momentu, gdy w 2020 roku wykryto pierwsze przypadki w Wielkim Londynie, populacja kosów na tym obszarze spadła aż o 40 procent. Choć gatunek ten wciąż licznie występuje na terenach wiejskich i w północnej części kraju, naukowcy obawiają się, że wirus może mieć długofalowe skutki dla bioróżnorodności i równowagi ekologicznej.

Usutu to wirus znany z masowych zgonów kosów w Niemczech i Holandii, a jego rozprzestrzenianie się w Wielkiej Brytanii może być kolejnym sygnałem nadchodzących zmian klimatycznych i ich wpływu na lokalną faunę.

Letnia inwentaryzacja ptaków – każdy może pomóc

Aby zrozumieć skalę zagrożenia, APHA połączyła siły z British Trust for Ornithology (BTO) i uruchomiła kampanię społeczną. Wolontariusze są zachęcani do liczenia kosów w swoich ogrodach w okresie letnim i raportowania obserwacji, co pozwoli naukowcom na stworzenie bardziej szczegółowej mapy obecności wirusa i stanu populacji ptaków.

– To piękne ptaki, mają cudowny, melodyjny śpiew. I nie możemy ich stracić – są częścią naszego ekosystemu – mówi Lucy Love, przedstawicielka BTO, która od lat dokumentuje obecność kosów w swoim ogrodzie.

Klimat sprzymierzeńcem wirusa

Naukowcy ostrzegają, że zmieniające się warunki atmosferyczne – cieplejsze lata, dłuższe okresy deszczowe i łagodniejsze zimy – sprzyjają rozwojowi komarów i przenoszonych przez nie chorób. Wielka Brytania, wcześniej uznawana za nieprzyjazne środowisko dla wielu tropikalnych patogenów, staje się coraz bardziej narażona na nowe zagrożenia biologiczne.

Co dalej?

Choć sytuacja nie wydaje się jeszcze dramatyczna na skalę krajową, eksperci podkreślają, że czujność i szybka reakcja mogą uchronić brytyjską przyrodę przed kolejnym kryzysem ekologicznym.

Dla wielu Brytyjczyków kos to nie tylko ptak – to część letniego krajobrazu, porannego śpiewu i codziennego rytmu ogrodu. Strata tego niezwykłego śpiewaka byłaby ciosem nie tylko dla środowiska, ale i dla kultury.

Wybrane dla Ciebie