PolskaSkatował żonę, sąd uznał, że nie była to próba zabójstwa

Skatował żonę, sąd uznał, że nie była to próba zabójstwa

Pani Marta została bestialsko napadnięta przez męża i jego znajomego. Cudem uratowali ją policjanci, których zdążyła wezwać. Mimo iż kobieta cudem uniknęła śmierci, przed sądem z ust męża usłyszała, że to ona jest sprawcą przemocy w ich małżeństwie. Do tragicznych wydarzeń doszło w nocy z 11 na 12 marca 2016 r. Marta Diener była bita, kopana, obcięto jej włosy i zadawano ciosy nożem.

Skatował żonę, sąd uznał, że nie była to próba zabójstwa

Napad i brutalny atak męża był apogeum przemocy, której doświadczyła w domu pani Marta. – Ciężko było zobaczyć to, co dzieje się u nas w domu, bo oboje zrobiliśmy z tego teatr. Ja udawałam, że nie jestem bita, a mąż udawał, że nie jest przemocowcem. Był albo eleganckim, pachnącym biznesmenem, albo leżał pijany na wycieraczce po tygodniowym wypadzie – opowiada Marta Diener i dodaje: Najbardziej przeżywałam bicie w ciąży. Potrafił rozbić mi głowę tak, że cala byłam zalana krwią.

Nikt z rodziny nie chciał pomóc pani Marcie, więc kobieta złożyła zawiadomienie na policję. Założono niebieską kartę, a mąż pani Marty wyprowadził się z domu. Wkrótce potem złożył również pozew o rozwód. – Kiedy byłam w zaawansowanej drugiej ciąży, wyrzucił mnie z domu z małym dzieckiem. Zwróciłam się wówczas do teściowej. Usłyszałam, że razem z mężem zastanawiają się, co zrobiłam ich synowi, że tak mnie traktuje – wspomina.

Tragicznej nocy, kilka godzin przed atakiem na swoją żonę, Paweł W. spotkał się z bratem pani Marty. Na miejsce spotkania Paweł W. przyszedł z Mariuszem K. – Rozmawialiśmy o Marcie. Próbowałem mu tłumaczyć, że skoro jest dwójka małych dzieci, to dobrze by było się porozumieć. Wyglądało, że docierają do niego moje argumenty. Po kilku minutach wyszedł po drinka, a przy mnie pojawił się mężczyzna, którego widziałem po raz pierwszy. Ten mężczyzna rzucił się na mnie, wywiązała się szarpanina, po czym uciekłem z tego klubu – opowiada Łukasz Diener, brat ofiary.

– Mąż dzwonił do mnie na początku tej nocy. Powiedział mi, że jedzie do mnie, żeby mnie za…ć. Szybko zadzwoniłam na 112 – wspomina pani Marta.

Od telefonu na policję do przyjazdu patrolu minęło zaledwie siedem minut. W tym czasie mężczyźni zdążyli, tak skatować ofiarę, że zdaniem lekarzy, pani Marta zmarłaby gdyby nie to, że trafiła szybko do specjalistycznego szpitala.

– Pamiętam straszny ból kopnięć po całym ciele. Kopnięcie za kopnięciem. Głowa, nogi, ręce, twarz, wszędzie. Padały słowa: „Ty k…, ty dzi…o, doigrałaś się”. Pamiętam też, że mój mąż krzyczał do tego drugiego: „Tnij jej mordę”.

Pierwszy zespół ratujący panią Martę był zszokowany stanem kobiety. Pielęgniarka w dokumentacji medycznej zamieściła dodatkową adnotację. „Widok zmasakrowanej twarzy kobiety był straszny. Jest nie do opisania”.

Pani Marta spędziła w szpitalu prawie trzy miesiące. – Operacja, OIOM, potem oddział przejściowy i rehabilitacyjny, gdzie po raz pierwszy stanęłam na nogi. Wróciłam do domu chodząc, ale z niedowładami. Nie mogłam wziąć dziecka na ręce, czy utrzymać w ręce szklanki. Od nowa uczyłam się jeść, mówić, bo miałam pozrywane mięśnie przeponowe – wylicza pani Marta.

Mimo że pani Marta cudem przeżyła atak, to przed sądem z ust męża usłyszała, że to ona jest sprawcą przemocy w ich małżeństwie. Obrońca oskarżonego kwestionował jej stan zdrowia, traumę i wiarygodność.

– Mecenas Pawła stwierdził, że Magda stała się celebrytką, która bryluje w mediach dzięki Pawłowi. Dla sądu i obrony ona nie ma prawa dobrze wyglądać. Tak jakbyśmy zapominali, o czym sąd ma decydować, czego w istocie dotyczy ta sprawa – mówi Łukasz Diener.

– Wielokrotnie kwestionowane było moje prawo do bycia ofiarą, bo nie wyglądam jak ofiara, nie jeżdżę na wózku inwalidzkim czy nie mam podłączonego cewnika, jak w szpitalu – dodaje Marta Diener.

Chcieliśmy poznać wersję sprawców. Na rozmowę w więzieniu zgodził się tylko Mariusz K. Mąż pani Marty odmówił. Mariusz K. przeprosił ofiarę podczas procesu, ale wciąż uważa, że nie zasługuje na taki wyrok i żąda zmniejszenia swojej kary. – Nie jechaliśmy tam z zamiarem zabójstwa. Tak się nie jedzie zabijać. W momencie, gdy ja oddalałem się z tego miejsca, były obrażenia, ale nie były dotkliwe. Jej stan był dobry. Mówiła, ruszała się – twierdzi Mariusz K.

Prokurator żądał 12 lat więzienia dla oskarżonych, pełnomocnik pani Marty 15 lat. Na ostatniej rozprawie, sąd zmienił kwalifikację prawną czynu z usiłowania zabójstwa na pobicie i wymierzył niższy wyrok. Paweł W. został skazany za atak na panią Martę na 7 lat więzienia. Łącznie mąż pani Marty dostał 8,5 roku za przemoc domowa i za grożenie szwagrowi. Drugi oprawca Mariusz K. został skazany za pobicie na 5 lat 6 miesięcy więzienia, a łącznie na 7,5 roku.

– Ten wyrok, który zapadł w pierwszej instancji przede wszystkim upokorzył mnie. Mam ogromne poczucie niesprawiedliwości – podkreśla Marta Diener.

– Mimo iż główny sprawca przez cały proces był butny, pewny siebie, nie przeprosił ani razu, sąd był dla niego litościwy. To nie ma być tak, że skoro ktoś zabił to jest zabójcą, a jeśli do śmierci nie doszło to nie chciał zabić, to absurd – komentuje prof. Zbigniew Ćwiąkalski, pełnomocnik Marty Diener i dodaje: Dla mnie to jeden z najbardziej bulwersujących wypadków, jakie znam. Mojemu zdziwieniu i oburzeniu nie ma końca.

Kolejnym szokiem dla pani Marty była postawa prokuratora, który nagle się wycofał. Zaakceptował kary i decyzję sądu, że nie było usiłowania zabójstwa, a pobicie. Apelację od tego wyroku wniósł pełnomocnik ofiary oraz oskarżeni. – Nie jest prawdą, że usiłowali zabić, bowiem zgromadzone dowody o tym nie świadczą. Zdaniem prokuratury celem sprawców było dotkliwe pobicie tej kobiety – mówi Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Kolejna rozprawa, na której sąd apelacyjny zapozna się z materiałem dowodowym odbędzie się przyszłym tygodniu. Niewykluczone, że wyda wyrok. – Nie walczę o to, żeby go spalono na stosie, ale o to, co przewiduje kodeks karny. Dlaczego sąd daje wiarę oskarżonym, że nie chcieli zabić, a nie daję wiary mi, kiedy mówię, że chcieli mnie zabić? – kończy pani Marta.

Wybrane dla Ciebie

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez iPolska24, Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz Zaufanych Partnerów WP (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody iPolska24, Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz Zaufani Partnerzy WP będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych iPolska24 może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz Zaufanych Partnerów WP są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz Zaufani Partnerzy WP mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz Zaufani Partnerzy WP również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes iPolska24, Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce WP, z których WP może przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów IAB i Zaufanych Partnerów WP z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności iPolska24.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności iPolska24.