Sąd Najwyższy Michigan odrzuca próbę dyskwalifikacji Trumpa z wyborów prezydenckich
W kluczowym zwrocie akcji dotyczącym nadchodzących wyborów prezydenckich w USA, Sąd Najwyższy Michigan odrzucił apelację mającą na celu zdyskwalifikowanie byłego prezydenta Donalda Trumpa z udziału w prawyborach prezydenckich w przyszłym roku.
Ta decyzja zamyka jedno z najbardziej kontrowersyjnych rozdziałów w walce o kandydaturę Trumpa.
Grupa wyborców usiłowała wykorzystać klauzulę Konstytucji USA, argumentując, że rola Trumpa w zamieszkach na Kapitolu w 2021 roku powinna go wykluczyć z uczestnictwa w wyborach. Jednakże, w przeciwieństwie do niedawnej decyzji Kolorado, gdzie Trump został uznany za niekwalifikującego się kandydata, Michigan podjęło odmienną drogę.
Sąd Najwyższy Michigan odrzucił apelację na wczesnym etapie, nie zagłębiając się w kwestie merytoryczne. Decyzja ta spotkała się z pozytywną reakcją ze strony Trumpa, który określił ją jako odparcie „żałosnej gambity do sfałszowania wyborów”. Oznacza to, że jego nazwisko pojawi się na karcie do głosowania w republikańskich prawyborach zaplanowanych na 27 lutego.
Sytuacja w Michigan wyraźnie różni się od tej w Kolorado. Sędzia Sądu Najwyższego w Michigan, Elizabeth Welch, zwróciła uwagę na brak analogicznego przepisu w prawie wyborczym stanu Michigan, który wymagałby od kandydata na prezydenta potwierdzenia jego kwalifikacji prawnych do pełnienia urzędu.
Tymczasem, kampania prawna związana z 14. poprawką do Konstytucji USA, która zakazuje osobom „zaangażowanym w powstanie lub bunt” sprawowania urzędu federalnego, wciąż pozostaje niepewna. Eksperci prawni wskazują na trudności w jej utrzymaniu, szczególnie gdy sprawa dotrze do konserwatywnego Sądu Najwyższego USA.
Sekretarz stanu Michigan, Jocelyn Benson, zaznaczyła, że kwestie prawne związane z 14. poprawką są nadal niejasne i oczekuje się, że ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez Sąd Najwyższy USA.
W międzyczasie, podobne próby zdyskwalifikowania Trumpa w innych stanach, takich jak New Hampshire i Minnesota, również zakończyły się niepowodzeniem. Również w Maine toczy się dyskusja na temat kwalifikowalności Trumpa, gdzie sekretarz stanu Maine ma wydać orzeczenie w najbliższych dniach.
Ta seria wydarzeń podkreśla złożoność i kontrowersyjność wyborów prezydenckich w USA, szczególnie w kontekście kandydatury tak znaczącej postaci politycznej jak Donald Trump. Decyzje podjęte przez poszczególne stany rzucają światło na rosnące napięcia i podziały w amerykańskim krajobrazie politycznym, które będą miały wpływ na wybory w 2024 roku.