Rozmowy ugodowe w sprawie nowego rządu w Polsce.
Minister Gabinetu Rady Ministrów, Małgorzata Paprocka, wyraziła przekonanie, że powołanie nowego rządu w Polsce może nastąpić w pierwszym lub drugim kroku procedury, która określa sposób wyłonienia nowego gabinetu po wyborach parlamentarnych. Wskazała, że prezydent Andrzej Duda kieruje się przede wszystkim dbałością o interesy kraju oraz respektowaniem woli wyborców.
Podkreśliła również, że prezydent cieszy się z wysokiej frekwencji wyborczej podczas ostatnich wyborów i teraz nadszedł czas na realizację procedur konstytucyjnych. Pytana o to, czy prezydent zaprosi liderów partii, które zdobyły mandaty parlamentarne do Pałacu Prezydenckiego, minister Paprocka stwierdziła, że nie wyklucza tej opcji. Podkreśliła, że prezydent wrócił niedawno z wizyty w Watykanie i nie ustalono jeszcze terminu pierwszego posiedzenia Sejmu.
Minister Paprocka zaznaczyła, że procedura wyłonienia nowego rządu jest jasno określona w konstytucji i obejmuje trzy kroki. Pierwszy krok to desygnowanie przez prezydenta kandydata na premiera, który musi zdobyć poparcie bezwzględnej większości w Sejmie. Jeśli ta próba zakończy się niepowodzeniem, inicjatywę przejmuje Sejm, który musi wybrać premiera i rząd uzyskując poparcie bezwzględnej większości głosów posłów. Jeżeli również to nie przyniesie efektu, inicjatywa wraca do prezydenta, a do uzyskania wotum zaufania potrzebna jest zwykła większość.
Minister zwróciła uwagę, że w ostatnich latach tylko raz doszło do powołania rządu w trzecim kroku, czyli był to rząd premiera Belki w 2004 roku. Obecnie sytuacja jest skomplikowana, a prezydent musi przemyśleć, jak najlepiej zabezpieczyć interesy kraju i zapewnić sprawną kontynuację rządzenia.
Paprocka podkreśliła, że w kwestiach polityki zagranicznej istnieje konieczność daleko idącego konsensusu między prezydentem, premierem i szefem MSZ, aby reprezentanci Polski na arenie międzynarodowej mogli mówić jednym głosem. Przypomniała, że niedawno uchwalono tzw. ustawę kooperacyjną, która doprecyzowuje kwestie współpracy Polski z UE, co powinno przyczynić się do uniknięcia sporów.
Rozpoczęcie prac nad nowym rządem to proces skomplikowany, ale zgodny z konstytucją, który będzie wymagał współpracy między różnymi partiami politycznymi w Polsce.