ŚwiatRebelianci M23 przejmują kontrolę nad Bukavu – eskalacja konfliktu w Demokratycznej Republice Konga

Rebelianci M23 przejmują kontrolę nad Bukavu – eskalacja konfliktu w Demokratycznej Republice Konga

Napięta sytuacja w Demokratycznej Republice Konga (DRK) ponownie zaostrza się. Wspierani przez Rwandę rebelianci z ugrupowania M23 zajęli w niedzielę Bukavu, drugie co do wielkości miasto we wschodniej części kraju. Informację potwierdzili zarówno świadkowie, jak i przedstawiciele grupy rebelianckiej.

kongo
kongo
Źródło zdjęć: © unflasch | redakcja ipolska24.pl

Ofensywa rebeliantów – kolejny cios dla rządu w Kinszasie

Po wcześniejszym zajęciu Gomy, stolicy prowincji Kiwu Północne, M23 kontynuuje ekspansję w głąb terytorium DRK. Chociaż na początku lutego rebelianci ogłosili zawieszenie broni, to nie powstrzymało ich przed dalszą ofensywą. Ich kolejnym celem stało się Bukavu, stolica prowincji Kiwu Południowe.

Przedstawiciele M23 zapewniali wcześniej, że nie planują zajmować stolicy kolejnej prowincji, jednak wydarzenia z ostatnich dni pokazują, że rzeczywistość jest inna.

Korzenie konfliktu – od ludobójstwa w Rwandzie do walk o surowce

Niestabilność w rejonie Kiwu Północnego sięga 1994 roku, kiedy to w sąsiedniej Rwandzie doszło do ludobójstwa, w którym przedstawiciele plemienia Hutu zamordowali ponad 800 tysięcy osób, głównie z mniejszości Tutsi. Odpowiedzią była kontrofensywa wojskowa, na czele której stanął obecny prezydent Rwandy Paul Kagame. W wyniku działań odwetowych, około dwóch milionów Hutu uciekło do DRK, narażając się na kolejne ataki grup Tutsi żyjących na tym terytorium.

Jednym z ruchów rebelianckich związanych z tą eskalacją jest M23, który powstał w 2012 roku. W przeszłości już dwukrotnie zdobywał Gomę – po raz pierwszy w 2012 roku, a później w 2022 roku, gdy rozpoczął długotrwałe oblężenie miasta, zakończone zdobyciem go w styczniu 2025 roku.

Czy Rwanda dąży do kontroli nad surowcami?

Rząd w Kinszasie oskarża rebeliantów M23 oraz wspierającą ich Rwandę o dążenie do przejęcia kontroli nad bogatymi w surowce mineralne wschodnimi prowincjami DRK. Obszary te obfitują w złoto, diamenty, cynę oraz koltan, który jest kluczowym składnikiem w produkcji nowoczesnej elektroniki.

Przywódcy M23 odpierają jednak te zarzuty, twierdząc, że ich działania mają na celu ochronę mniejszości etnicznych, które – według nich – są prześladowane przez rząd w Kinszasie. Wskazują również na trwającą od lat politykę podsycania nienawiści między grupami etnicznymi jako główną przyczynę konfliktu.

Jaka przyszłość czeka wschodnią część Konga?

Przejęcie kontroli nad Bukavu przez M23 może oznaczać dalszą eskalację działań zbrojnych w regionie i osłabienie pozycji władz centralnych DRK. Istnieją obawy, że konflikt ten może się jeszcze bardziej rozprzestrzenić i doprowadzić do pogłębienia kryzysu humanitarnego.

Społeczność międzynarodowa uważnie obserwuje rozwój sytuacji, jednak na ten moment nie pojawiły się konkretne deklaracje dotyczące interwencji. Wiele zależy od dalszych ruchów rebeliantów oraz reakcji rządu DRK, który stoi przed kolejnym poważnym wyzwaniem w walce o integralność terytorialną kraju.

Wybrane dla Ciebie