Protestujący podpalili parlament Gwatemali. Żądają odejścia prezydenta
Podpaleniem budynku parlamentu skończyły się gwałtowne protesty w Gwatemali. Setki ludzi sprzeciwiają się kontrowersyjnemu budżetowi i odpowiedzialnemu za niego prezydentowi.
Protestujący żądają natychmiastowej dymisji prezydenta Gwatemali Alejandro Gianmattei, którego obwiniają o przyjęcie budżetu grożącego znacznym zadłużeniem państwa. Wynosi on rekordowe dla Gwatemali 13 miliardów dolarów i jest oparty na dużym deficycie.
Zdaniem opozycji, zaproponowany budżet jednocześnie zaniedbuje walkę z ubóstwem i niedożywieniem dzieci, które dotyka prawie połowę dzieci poniżej piątego roku życia w Gwatemali.
Gwatemalczycy oskarżają swojego prezydenta, z zawodu lekarza, także o złe zarządzanie w czasie pandemii, skutkujące brakiem sprzętu, lekarstw i personelu w szpitalach.