Premier Morawiecki obiecuje 40 milionów złotych na budowę stadionu Rakowa, wzmocnienie dla mistrzów Polski!
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w Częstochowie, że rząd udzieli wsparcia finansowego na budowę stadionu Rakowa.
Szacuje się, że suma ta wyniesie około 40 milionów złotych. Miejscowy zespół, który niedawno zdobył mistrzostwo Polski w piłce nożnej, przygotowuje się obecnie do udziału w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Wizyta premiera w Częstochowie była okazją do pogratulowania klubowi jego ostatnich sukcesów. Mateusz Morawiecki złożył gratulacje przedstawicielom Rakowa za mistrzostwo Polski w obecnych rozgrywkach. Dodatkowo premier zapewnił pomoc w dostosowaniu stadionu do wymogów UEFA. Wyraził swoje wsparcie, mówiąc: “Postanowiliśmy zainwestować środki państwowe i wesprzeć ten sukces. Zresztą rozmowy zaczęliśmy już kilka tygodni temu, gdy to mistrzostwo nie było jeszcze pewne. Wesprzemy budowę stadionu. Do takiego poziomu, aby mógł służyć klubowi również w rozgrywkach europejskich. Już teraz trzymam kciuki za sukces w Lidze Mistrzów.”
Premier Morawiecki szacuje, że budowa stadionu Rakowa, wraz z niezbędnymi modernizacjami, będzie kosztować od 60 do 70 milionów złotych. Z tej puli, co najmniej 40 milionów złotych zostanie przeznaczonych z budżetu państwa na wsparcie klubu Raków.
Michał Świerczewski, właściciel Rakowa, wyraził nadzieję, że prace zostaną zakończone w połowie 2024 roku. Świerczewski stwierdził: “Wydaje mi się, że realnym terminem, gdyby wszystko przebiegło pomyślnie, jest połowa przyszłego roku. Jeśli chodzi o prace stadionowe, chodzi głównie o dwie trybuny i prace dookoła stadionu, dlatego taki harmonogram jest możliwy.”
Piłkarze Rakowa, którzy przed trzema kolejkami do zakończenia sezonu Ekstraklasy wyprzedzają Legię Warszawa o 11 punktów, odnoszą kolejne sukcesy. W poprzednich dwóch sezonach zespół zajął drugie miejsce w ligowej tabeli i dwukrotnie zdobył Puchar Polski. Tym razem podopieczni Marka Papszuna przegrali finał Pucharu Polski z Legią Warszawa (2 maja w rzutach karnych), ale sięgnęli po historyczny tytuł mistrza Polski.