Prawie 80 rannych policjantów, podpalone samochdy, zniszczone miasto – w Hamburgu doszło do starć z antyglobalistami
Pochód prawie 12 tysięcy przeciwników G20 został zatrzymany przez policję w Hamburgu. Między demonstrującymi, a funkcjonariuszami doszło do starć, w wyniku ktorych, co najmniej 76 policjantów zostało rannych. W mieście odnotowano także wiele zniszczeń.
Pochód odbywał się pod hasłem „Welcome to hell” (ang. „Witamy w piekle”). Część demonstrantów – antyglobalistów – miała zasłonię twarze i zaatakowała zatrzymujących ich policjantów, obrzucając ich butelkami, petardami i kamieniami. Wobec protestujących użyto armatek wodnych i gazu łzawiącego.
W czwartkowych starciach rannych zostało co najmniej 76 policjantów, a zatrzymano 5 osób. Doszło także do wielu zniszczeń w mieście – demonstranci zniszczyli wystawy sklepowe i siedziby firm, wznosili barykady i podpalili kilka samochodów. Według policji, miało także dochodzić do użycia lasera, w celu oślepienia pilota policyjnego helikoptera.
