“Po to była reforma?” Wojska Obrony Terytorialnej chcą nieodpłatnie użytkować zbudowany za 10 mln obiekt wygaszanego gimnazjum
Wojska Obrony Terytorialnej z I brygady podlaskiej są zainteresowane nieodpłatnym wykorzystaniem budynków gimnazjum w Ciechanowcu. Dyrekcja szkoły oraz burmistrz są przeciwni przekazaniu na cele wojskowe obiektów, których budowa pochłonęła blisko 10 mln zł.
Z prośbą o udostępnienie hal sportowych, budynku i boisk zwrócił się do władz miasta dowódca podlaskiej brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
– Rada miejska od dwóch lat zwracała się do burmistrza z prośbą o zagospodarowanie tych budynków, bo nie ma młodzieży, a budynek jest ogromny. Koszty jego utrzymania są bardzo duże – mówił Eugeniusz Święcicki, przewodniczący rady miasta w Ciechanowcu, który jest zdania, że przekazanie obiektu wojskom obrony terytorialnej może ożywić gospodarkę.
Dyrektorka wygaszanego gimnazjum jest przeciwna pomysłowi, aby budynek przekazać żołnierzom. Uważa, że obiekty powinny nadal służyć oświacie.
Stacjonujący w Ciechanowcu batalion liczyłby na co dzień 100 żołnierzy, a w trakcie ćwiczeń ich liczba wzrastałaby do 600.