PolitykaPetro Poroszenko chce wprowadzenia stanu wojennego po incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej
Petro Poroszenko chce wprowadzenia stanu wojennego po incydencie w Cieśninie Kerczeńskiej
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zwołał nadzwyczajne posiedzenie ministrów i dowództwa armii Ukrainy. Zaproponował wprowadzenie stanu wojennego jako odpowiedź na wydarzenia w Cieśninie Kerczeńskiej.
Stan wojenny nie oznacza wypowiedzenia wojny. Ukraina nie zamierza rozpoczynać z nikim wojny. Reagujemy w celu obrony naszej ziemi i terytorium oraz niezależności i niepodległości Ukrainy - powiedział Petro Poroszenko.|
Stan wojenny jest reakcją na rosnącą agresję oraz pogwałcenie prawa międzynarodowego przez Federację Rosyjską
W niedzielę (25.11) rano rosyjski okręt Don staranował ukraiński holownik Jany Kapu, który wraz z dwoma opancerzonymi kutrami płynął z Odessy do ukraińskiego portu w Mariupolu nad Morzem Azowskim. Ukraińskie jednostki zostały potem ostrzelane i zatrzymane przez Rosjan w porcie w Kerczu. Zdaniem strony ukraińskiej ich jednostki miały prawo przepłynąć Cieśniną Kerczeńską na mocy prawa międzynarodowego.
