Ojciec J. Assange’a protestował przed londyńskim sądem. Ruszył proces ws. ekstradycji założyciela WikiLeaks do USA
Ojciec Juliana Assange’a, John Shipton, wziął udział w proteście przed londyńskim sądem, w którym rozpoczął się proces o ekstradycję jego syna – założyciela WikiLeaks – do USA. Ojciec aktywisty potępił „arbitralne aresztowanie” i „tortury” jego syna oraz przestrzegł, że tak może wyglądać przyszłość wielu dziennikarzy, jeśli ta „polityczna ekstradycja” dojdzie do skutku.
Pierwsza sesja sądu ma trwać około tygodnia, a następna, trzytygodniowa, została zaplanowana od 18 maja. Julian Assange przebywa w brytyjskim więzieniu o zaostrzonym rygorze od 1 maja 2019.
Stany Zjednoczone domagają się jego ekstradycji w związku z największym w historii wyciekiem wojskowych informacji. Za pośrednictwem Wikileaks informowano m.in. o łamaniu praw człowieka przez wojska amerykańskie podczas wojen w Afganistanie i Iraku.
Jedynym z najgłośniejszych nagrań opublikowanych przez serwis był film „Collateral Murder”, na którym przedstawiono incydenty z udziałem żołnierzy USA strzelających do ludności cywilnej z helikopterów.
Twórca WikiLeaks został aresztowany przez policję po wydaleniu go z ambasady Ekwadoru w Londynie, w której przebywał przez siedem lat. Assange otrzymał tam azyl polityczny, który chronił go przed ekstradycją do USA, gdzie za szpiegostwo może mu grozić kara 175 lat więzienia.