Nie żyje Hulk Hogan – legenda wrestlingu i ikona popkultury
Świat sportu i rozrywki pogrążył się w żałobie. W czwartek rano w swoim domu w Clearwater na Florydzie zmarł Hulk Hogan – legenda wrestlingu i jeden z najbardziej rozpoznawalnych sportowców XX wieku. Miał 71 lat.
Jak poinformował serwis TMZ, ratownicy medyczni przybyli do posiadłości Hogana po zgłoszeniu zatrzymania akcji serca. Na miejscu pojawiły się liczne radiowozy i karetki. – Ikona sportu została wyniesiona na noszach i przeniesiona do ambulansu – podało źródło. O godz. 9:51 służby odnotowały interwencję. Hogan został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie lekarze stwierdzili zgon. Oficjalna przyczyna śmierci nie została jeszcze ujawniona, jednak według nieoficjalnych informacji doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
Pogarszający się stan zdrowia
Od kilku tygodni w mediach pojawiały się niepokojące doniesienia o stanie zdrowia byłego wrestlera. Plotki o śpiączce i "łożu śmierci" zdementowała żona sportowca, zapewniając, że jej mąż "dochodzi do siebie po operacji szyi". Podkreślała wówczas, że serce Hogana jest "silne". Niestety, w czwartek nadeszła tragiczna wiadomość.
Człowiek, który wyniósł wrestling na szczyty
Hulk Hogan, a właściwie Terry Gene Bollea, był nie tylko zawodnikiem – był fenomenem kulturowym. Jego wizerunek niepokonanego bohatera w żółto-czerwonych barwach, promującego patriotyzm i wartości rodzinne, stał się symbolem lat 80. i 90. "Hulkamania" ogarnęła cały świat: tłumy dzieci i dorosłych nosiły koszulki z jego podobizną, cytowały jego slogany i naśladowały charakterystyczne gesty.
Hogan był twarzą wrestlingu w czasach jego największej popularności. Dzięki niemu ta dyscyplina trafiła do głównego nurtu mediów i rozrywki, inspirując miliony fanów. Był również jedynym wrestlerem w historii, który pojawił się na okładce prestiżowego magazynu "Sports Illustrated".
Ikona, której już nie ma
Śmierć Hulka Hogana to koniec pewnej epoki w świecie sportu i popkultury. Fani z całego globu oddają mu hołd w mediach społecznościowych, wspominając jego walki, charyzmę i wpływ na całe pokolenia.
Rodzina Hogana nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia w sprawie ceremonii pogrzebowych. Świat wrestlingu stracił dziś swojego największego ambasadora.