PolskaNadchodzące skoki cen energii: kto najbardziej odczuje wzrost opłat?

Nadchodzące skoki cen energii: kto najbardziej odczuje wzrost opłat?

Zapowiadany wzrost opłat za prąd w Polsce, który może sięgnąć nawet 80 proc. już od połowy tego roku, stawia przed Polakami nowe wyzwanie finansowe.

Nadchodzące skoki cen energii: kto najbardziej odczuje wzrost opłat?

Eksperci ostrzegają, że największy ciężar wzrostu cen energii elektrycznej spadnie na dwie grupy odbiorców: te, które rocznie zużywają około 1500 kWh oraz rodziny, dla których roczne zużycie prądu wynosi ok. 4000 kWh.

Decyzja o znacznym wzroście cen energii ma związek z końcem obowiązywania tzw. tarcz energetycznych, wprowadzonych przez Sejm w celu ochrony konsumentów przed gwałtownym wzrostem cen. Te środki ochronne miały na celu złagodzenie wpływu globalnych tendencji cenowych na polskie gospodarstwa domowe, ale ich obowiązywanie wygasa z końcem czerwca 2023 roku.

Brak środków w budżecie państwa na przedłużenie wsparcia dla konsumentów energii sprawia, że Polacy muszą przygotować się na wyższe rachunki za prąd. W budżecie przygotowanym przez rząd PiS, nad którym pracował rząd Donalda Tuska, nie znalazły się środki na kontynuację dopłat, co oznacza powrót do cen rynkowych.

Z analizy przygotowanej przez firmę Optimal Energy wynika, że szczególnie narażone na skutki podwyżek będą gospodarstwa domowe, które dotychczas korzystały z rządowych limitów zużycia. Dla nich wzrost cen może okazać się prawdziwym szokiem. Łukasz Czekała, prezes Optimal Energy, podkreśla, że wzrost cen może sięgnąć ok. 57 proc. dla czteroosobowych rodzin mieszkających w domach o powierzchni ok. 150 mkw.

W obliczu nadchodzących zmian, eksperci sugerują, że rząd może zaoferować wsparcie najbardziej potrzebującym, na przykład w formie dodatków socjalnych. Wyzwaniem staje się znalezienie skutecznych rozwiązań, które zabezpieczą gospodarstwa domowe przed nadmiernym obciążeniem finansowym.

Jednocześnie zwraca się uwagę, że użytkownicy pomp ciepła mogą w mniejszym stopniu odczuć skutki wzrostu cen, dzięki wcześniejszemu dostosowaniu do rynkowych realiów cenowych. Zdaniem Czekały, decyzje o zamrożeniu cen energii podjęte w 2019 roku, miały na celu ochronę konsumentów, jednak brak stopniowego dostosowania cen do rynku sprawia, że obecne podwyżki mogą wydawać się bardziej dotkliwe.

W kontekście zbliżających się podwyżek cen energii, społeczeństwo i rząd stoją przed trudnym zadaniem znalezienia równowagi między ochroną konsumentów a realiami rynkowymi. Odpowiedzi na pytanie, jak dokładnie zostaną zabezpieczone gospodarstwa domowe przed skokami cen, oczekuje się w najbliższych miesiącach.

Wybrane dla Ciebie