Ministerstwo środowiska dopracowuje szczegóły związane z opłatą recyklingową
O tym, że od przyszłego roku mają zostać wprowadzone opłaty w sklepach za każdą torbę foliową było wiadomo już od jakiegoś czasu. Teraz jednak resort środowiska dopracowuje swój projekt i podaje nieco więcej szczegółow.
Projekt pojawił się na stronie Rządowego Centrum Legislacyjnego. Ministerstwo przyjęło w nim opłatę, tzw. opłatę recyklingową, w wysokości 20 groszy za każdą sztukę torby foliowej, którą klient pobierze w sklepie.
Koszt ten obejmuje siatki wykonane ze sztucznego tworzywa o grubości do 50 mikrometrów. Projekt pozostawia też możliwość podniesienia kosztu do 1 zł, jeśli zaproponowana kwota 20 groszy nie będzie miała znacznego wpływu na ograniczenie zużycia toreb plastikowych. Kwota 20 groszy została ustalona na podstawie wyników badania „Polacy o jednorazowych torbach zakupowych” z 2015 roku, które przeprowadziło Ministerstwo Środowiska. Ankietowani wskazali, że kwota 11-20 groszy za siatkę skłoni ich do ograniczenia zużycia foliówek.
Rozporządzenie zakłada, że opłatę będą pobierać jednostki handlu detalicznego i hurtowego, którzy wydają klientom lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego.
Obecnie statystyki pokazują, że przeciętnie Polak korzysta z 300 plastikowych toreb rocznie. Autorzy projektu chcą dzięki wprowadzeniu opłat zmniejszyć ilość pobieranych foliówek. Jak pokazuje doświadczenie innych państw, sposób jest skuteczny.
Irlandia wprowadziła podobny program 15 lat temu. Wówczas pobierano 0,15 euro, teraz koszt wzrósł do 0,22 euro za każdą foliową torbę. Pieniądze, które pochodzą ze sprzedaży toreb przekazywane są na kampanie i programy społeczne, które poszerzają wiedzę o ochronie środowiska.
Podobnie jest w Holandii, w której od początku 2016 roku jest obowiązek pobierania opłaty za każdą torbę. Minimalna stawka została określona jako 0,25 euro.
Z kolei od dwóch lat w Wielkiej Brytanii duże punkty sprzedaży detalicznej (przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 250 pracowników) są zobowiązane do pobierania opiaty w wysokości min. 5 pensów za torby z tworzywa sztucznego jednorazowego użytku. Z powyższej opłaty wyłączono torebki papierowe, opakowania wydawane na lotniskach, torebki na niezapakowane w inny sposób jedzenie, lekarstwa, nasiona, rośliny lub żywe ryby. Sprzedawcy mogą zatrzymać dochód ze sprzedaży reklamówek, jednak muszą informować państwo o tym, w jaki sposób rozporządzają tymi pieniędzmi.
Zgodnie z transpozycją dyrektywy 2015/720/UE, stopniowo coraz więcej państw Unii Europejskiej będzie wprowadzać podobne rozwiązania i pobierać obowiązkowe opłaty za jednorazowe plastikowe siatki.
Źródło: www.kurier.pap.pl