Maltańska dziennikarka dostawała pogróżki. Zginęła w zamachu bombowym
Caruana Galizia, jedna z najbardziej znanych dziennikarek na Malcie zginęła w eksplozji bomby, która była zamontowana pod jej samochodem. Kobieta od dwóch tygodni dostawała pogróżki. W swojej karierze zajmowała się śledztwami największych afer korupcyjnych na Malcie.
Kobieta miała 53-lata. Prowadziła bloga, na którym opisywała afery korupcyjne z udziałem polityków z Malty. Kobieta znana była z tego, że wyjawiała afery z udziałem maltańskich polityków i publicznie oskarżała premiera kraju.
Dwa tygodnie temu Galizia złożyła na policji doniesienie o pogróżkach, jakie otrzymywała. Wczoraj zginęła w zamachu bombowym. Dziennikarka przejeżdżała w pobliżu wsi Bidnija na północy wyspy, kiedy jej samochód nagle eksplodował. Nagrania pokazują, że siła wybuchu musiała być ogromna, ponieważ jej samochód znalazł się na pobliskim polu.
Bomba została zamontowana pod samochodem dziennikarki.