Kraje bałtyckie odłączają się od rosyjskiego systemu energetycznego
W sobotę Litwa, Łotwa i Estonia wstrzymały wszelkie przepływy energii elektrycznej z Rosji i Białorusi, przechodząc na tryb pracy w tzw. "izolowanej wyspie". Oznacza to, że ich sieci energetyczne działają teraz samodzielnie, bez wpływu systemu poradzieckiego BRELL. Zmiana ta ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego regionu i przybliża kraje bałtyckie do pełnej synchronizacji z systemem europejskim.
Według operatorów przesyłowych z regionu – Litgrid, AST i Elering – o godzinie 8:09 czasu polskiego przestały płynąć resztki energii technicznej między Estonią a Rosją. Już wcześniej, połączenia z Rosją wstrzymała Łotwa, a przed godziną 7:00 Litwa zakończyła przepływy z Obwodem Królewieckim i Białorusią.
Przygotowania do synchronizacji z Europą
Przejście w tryb izolowany jest kolejnym krokiem w kierunku całkowitej synchronizacji z europejską siecią kontynentalną CESA (Continental Europe Synchronous Area). Po około dobie pracy w trybie autonomicznym, kraje bałtyckie mają w niedzielę przejść na pełną synchronizację za pośrednictwem połączenia LitPol Link, łączącego Litwę z Polską. Połączenie to stanie się w pełni synchroniczną linią energetyczną, odgrywając kluczową rolę w nowym układzie energetycznym regionu.
Szpital na Łotwie na zasilaniu awaryjnym
Jednym z efektów desynchronizacji był incydent w szpitalu w Rzeżycy na Łotwie. Placówka medyczna tymczasowo przeszła na zasilanie z generatorów, co nie wpłynęło znacząco na jej funkcjonowanie. Jak poinformowało łotewskie Ministerstwo Klimatu i Energii, w niektórych oddziałach wystąpiły jednak drobne utrudnienia, takie jak brak możliwości ładowania telefonów czy korzystania z łóżek elektrycznych. Resort podkreślił jednak, że operacja odłączenia sieci od rosyjskiego systemu przebiegła bez zakłóceń i nie wpłynęła negatywnie na dostawy energii dla odbiorców.
Historyczna zmiana
Kraje bałtyckie od lat przygotowywały się do pełnej niezależności energetycznej od Rosji. Od 2022 roku nie kupują już energii elektrycznej od Moskwy, jednak do tej pory ich systemy były technicznie powiązane z poradziecką siecią BRELL. Obecne działania są finalnym etapem procesu uniezależniania się od wpływu Kremla na infrastrukturę krytyczną państw bałtyckich.
Ostateczne przyłączenie Litwy do europejskiego systemu przesyłowego nastąpi w niedzielę, a w ceremonii weźmie udział prezydent Polski Andrzej Duda. Będzie to moment symbolicznego zakończenia dekad zależności od energetycznej sieci kontrolowanej przez Rosję i początek nowego etapu integracji krajów bałtyckich z systemem energetycznym Europy.