Katalonia: do pracy przyszedł tylko jeden minister, premier uciekł do Belgii
Centralny rząd Hiszpanii rozwiązał kataloński parlament. Dymisję otrzymał zarówno premier, jak i wszyscy ministrowie. Zaledwie jeden z nich przyszedł do biura. Były już premier Carles Puigdemont skorzystał natomiast z propozycji Belgii, która zaoferowała mu azyl polityczny.
Przyjechałem do mojego biura, by wypełnić obowiązki, które nałożyli na mnie Katalończycy – tłumaczy Josep Rull Andreu, jeden ze zdymisjonowanych ministrów. Carles Puigdemont, który pełnił dotychczas funkcję premiera regionu, udał się już do Belgii w obawie przed hiszpańskim prokuratorem.
Premier Hiszpanii, Mariano Rajoy, po odwołaniu władz Katalonii, zapowiedział, że wybory do nowego rządu odbędą się 21 grudnia. Jednocześnie premier wraz z pozostałymi rządzącymi przejęli kontrolę nad katalońskimi finansami, policją czy też mediami publicznymi.