ŚwiatKaszmirski dramat: rekordowe upały niszczą zbiory i zagrażają życiu mieszkańców

Kaszmirski dramat: rekordowe upały niszczą zbiory i zagrażają życiu mieszkańców

Zaina Begum z dystryktu Pulwama patrzyła bezradnie na swoje wyschnięte pole ryżowe. Czekała na deszcz ponad miesiąc, licząc, że uratuje plony. Kiedy w końcu spadł, było już za późno. "Nasza ziemia całkowicie wyschła" – mówi rolniczka, której rodzina od pokoleń uprawia ryż.

kaszmir
kaszmir
Źródło zdjęć: © PIXABAY | redakcja ipolska24.pl

Kaszmir, znany z chłodnego klimatu i górskich krajobrazów, zmaga się z falą upałów o bezprecedensowej sile. W czerwcu odnotowano najwyższe temperatury od 70 lat – 37,4°C, czyli o 7 stopni więcej niż wynosi średnia sezonowa. To był również najgorętszy czerwiec od pół wieku, co doprowadziło do zamknięcia szkół i uczelni na dwa tygodnie. Choć w ostatnich dniach spadły deszcze, eksperci ostrzegają, że to tylko chwilowa ulga.

Dla regionu, w którym większość mieszkańców żyje z rolnictwa, sytuacja jest katastrofalna. Susza zniszczyła uprawy ryżu i jabłoni, a kanały irygacyjne wyschły. "Sady potrzebują wody co najmniej trzy razy w miesiącu, a od dwóch miesięcy nie spadła ani kropla deszczu" – mówi Ali Mohammad, sadownik z Bandipore.

Zmiany klimatu zmieniają Kaszmir w dramatycznym tempie. Cieplejsze zimy przynoszą mniej śniegu, a gorące lata przyspieszają topnienie lodowców, zakłócając cykl wodny. "To nie są chwilowe anomalie, ale systemowa zmiana z poważnymi konsekwencjami dla rolnictwa i bezpieczeństwa wodnego" – ostrzega glacjolog Mohammad Farooq Azam.

Najbardziej bolesne jest to, że Kaszmir prawie nie przyczynia się do globalnej emisji CO₂. Region oparty na rolnictwie i turystyce staje się ofiarą kryzysu, w którego powstaniu miał minimalny udział. Tymczasem postępująca urbanizacja i wylesianie dodatkowo pogłębiają skutki zmian klimatycznych, ograniczając naturalną regulację temperatury.

Upały zagrażają nie tylko plonom, ale i zdrowiu ludzi. Szpitale odnotowują wzrost przypadków udarów cieplnych i problemów oddechowych. "Nigdy w życiu nie widziałem tak intensywnej fali upałów" – mówi 63-letni mieszkaniec północnego Kaszmiru, który trafił do szpitala z powodu duszności.

Eksperci nie mają wątpliwości: jeśli wskaźniki temperatury nadal będą rosły, Kaszmir stanie w obliczu największego kryzysu klimatycznego w swojej historii.

Wybrane dla Ciebie