Karetka wyposażona w ECMO dla szpitala klinicznego we Wrocławiu
Najnowocześniejsza karetka typu kontenerowego, wyposażona m.in. w ECMO – urządzenie, które zastępuje pracę serca i płuc – będzie służyć pacjentom Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. To drugi tego typu ambulans w Polsce.
Jak powiedział w środę na konferencji prasowej rektor Uniwersytetu Medycznego i szef Centrum Chorób Serca w USK prof. Piotr Ponikowski, nowy ambulans to „taka sala intensywnej terapii, której jeszcze kilka lat temu lekarze nie mogli sobie wyobrazić”.
“Dzięki tej karetce jesteśmy w stanie zapewnić dojazd z każdego zakątka miasta czy regionu chorym, którzy są w najcięższym, krytycznym stanie zagrożenia życia i do tej pory nie mieli żadnych szans. Dzięki wspomaganiu nie umrą i dotrą do naszego szpitala, gdzie nasza kadra zastosuje interwencyjne leczenie” – powiedział Ponikowski.
Podkreślił, że wrocławski szpital chce być “takim ośrodkiem dla najcięższych przypadków, dla chorych, którzy dotychczas nie mieli żadnych szans”.
Dyrektor USK dr Piotr Pobrotyn podkreślił, że ta karetka „to gigantyczna szansa i nowa nadzieja dla wszystkich pacjentów z całego Wrocławia i całego regionu”.
“Chcę podziękować panu prezydentowi Wrocławia Jackowi Sutrykowi za to, że zareagował i wsparł nas nie tylko w zakupie tej karetki kwotą miliona złotych, ale w sumie otrzymaliśmy dwa miliony zł wsparcia, gdy pandemia się zaczynała” – powiedział Pobrotyn.
Prezydent Jacek Sutryk powiedział, że samorząd nie jest organem prowadzący żadnego szpitala we Wrocławiu, ale czuje się odpowiedzialny za zdrowie i życie mieszkańców miasta i całego regionu. Dodał, że w pandemii koronawirusa na cele zdrowotne i walkę z epidemią wydano w mieście sumie 30 mln zł, w tym 5 mln przekazano szpitalom.
“Chcę podziękować za tę pracę i troskę o zdrowie i życie pacjentów oraz dobrą współpracę w czasach pandemii. Wrocław jest dumny z Uniwersytetu Medycznego i Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. To do tej referencyjnej placówki trafiają chorzy z najcięższym stanie, dlatego jest oczywiste, że warto wspierać rozwój po to, by Wrocław był miastem bezpiecznym” – mówił Sutryk.
Szef kliniki anestezjologii i intensywnej terapii USK prof. Waldemar Goździk podkreślił, że karetka ma nieograniczone możliwości „leczenia i transportu chorego z niewydolnością oddechową i krążeniową”.
“Marzyliśmy o takim sprzęcie. Pomoże w leczeniu i transporcie chorych z niewydolnością nie tylko spowodowaną Covid, ale też i grypą, co również jest wielkim problemem. Przede wszystkim jednak myślimy o chorych po wstrząsie kardiogennym, którego skutkiem jest duża śmiertelność takich pacjentów. Chcemy stworzyć program, dzięki któremu będą oni trafiali sprawnie do naszego ośrodka” – powiedział prof. Goździk.
Karetka, która kosztowała ponad 1,1 mln zł. Jest wyposażona w aparat ECMO do pozaustrojowego natlenienia krwi, 5 pomp infuzyjnych, respirator, defibrylator, dwie butle tlenowe, nosze elektryczne o wyporności 320 kg, czyli przystosowane do ciężkich pacjentów. Akumulatory dają napięcie elektryczne 220 V, dzięki czemu mogą działać w transporcie wszystkie urządzenia. Wymiary tzw. kontenerowe pozwalają na przejazd trzech pracowników medycznych w części karetkowej i czwartej osoby na miejscu pasażera.(PAP)