ŚwiatKanada. Niezaszczepieni przeciw COVID-19 mieszkańcy Quebecu zapłacą specjalny podatek.

Kanada. Niezaszczepieni przeciw COVID-19 mieszkańcy Quebecu zapłacą specjalny podatek.

Mieszkańcy Quebecu, którzy nie chcą się szczepić przeciw COVID-19 mimo braku ważnych powodów medycznych, zapłacą specjalny podatek – ogłosił we wtorek premier tej kanadyjskiej prowincji Francois Legault. Ok. 10 proc. mieszkańców Quebecu jest niezaszczepionych.

Kanada. Niezaszczepieni przeciw COVID-19 mieszkańcy Quebecu zapłacą specjalny podatek.

Wysokość “składki”, jak ją określił Legault, zostanie podana w nadchodzących tygodniach i będzie to “znacząca suma”.

Premier Quebecu podkreślił, że 10 proc. mieszkańców prowincji, którzy dotychczas nie przyjęli nawet pierwszej dawki szczepionki, nie może być przyczyną problemów dla pozostałych 90 proc.

Jeden z quebeckich lekarzy Jean Bottari komentował na Twitterze, że wszyscy antyszczepionkowcy, którzy powtarzają, że w razie potrzeby wystarczy obciążać ich kosztami opieki medycznej, powinni być świadomi, że dzień pobytu w szpitalu w Quebec to koszt ok. 1500 dolarów kanadyjskich, a na oddziale intensywnej terapii – 4000 dolarów kanadyjskich plus koszt wynagrodzeń lekarzy.

Quebec już wcześniej decydował się na niekonwencjonalne rozwiązania w pandemii. Jednym z nich jest ponownie wprowadzona w sylwestra godzina policyjna między 22 a 5 rano dla osób bez ważnego powodu, by przebywać poza domem. Od przyszłego wtorku osoby, które będą chciały zrobić zakupy w sklepach z alkoholem i marihuaną, będą musiały pokazać zaświadczenie o szczepieniu.

Według wtorkowego komunikatu rządu prowincji w ciągu poprzedniej doby przybyło 8710 zakażeń koronawirusem. W Quebecu mieszka ok. 8,5 mln ludzi, co czyni z niego drugą po Ontario (14,5 mln) najludniejszą prowincję kraju. W całej liczącej 38 mln mieszkańców Kanadzie w minionym tygodniu odnotowano ponad 260 tys. nowych infekcji. Od początku pandemii zidentyfikowano ich ok. 2,54 mln.

Zbierająca bieżące oficjalne dane strona Covid19tracker.ca podała we wtorek, że w Kanadzie wśród osób, dla których zatwierdzono szczepionki, czyli od 5. roku życia, prawie 88 proc. otrzymało jedną dawkę, a 81,3 proc. jest w pełni zaszczepionych.

Premier Kanady Justin Trudeau mówił w minionym tygodniu o rosnącej frustracji wśród Kanadyjczyków, którzy “widzą, że zawieszane jest leczenie w przypadku nowotworów i planowane operacje, ponieważ w łóżkach szpitalnych leżą osoby, które zdecydowały się nie szczepić”. Minister zdrowia Kanady Jean-Yves Duclos powiedział z kolei w miniony weekend, że prowincje prawdopodobnie wprowadzą obowiązek szczepień ze względu na coraz większe problemy służby zdrowia.

Biuro prasowe rządu Quebecu przekazało wówczas, że prowincja nie rozważa jeszcze obowiązku szczepień. Główny lekarz Nowej Szkocji Robert Strang powiedział publicznemu nadawcy CBC, że rząd tej prowincji rozważa ograniczenie liczby miejsc, do których dostęp mają osoby niezaszczepione. Premier Alberty Jason Kenney i premier Saskatchewan Scott Moe odrzucili obowiązek szczepień.

Trudeau rozmawiał w poniedziałek z premierami prowincji i terytoriów, ale w komunikacie po rozmowach nie wymieniono tematu obowiązkowych szczepień.

Obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dotyczy pracowników administracji federalnej, wprowadziły go też niektóre miasta. Od soboty zacznie dotyczyć kierowców ciężarówek przekraczających granicę z USA.

W Kanadzie służba zdrowia jest bezpłatna dla obywateli i osób posiadających prawo stałego pobytu. Finansowana jest z budżetów 13 prowincji i terytoriów, przy czym rząd federalny przekazuje równowartość około jednej piątej wydatków w ramach tzw. Canada Health Transfer. Zgodnie z kanadyjską konstytucją służba zdrowia leży w kompetencjach prowincji. W związku z tym szczepionki kupuje rząd federalny, ale szczepienia są organizowane przez prowincje.

Wybrane dla Ciebie