Indie: ktoś napada na kobiety i obcina im warkocze. Policja jest bezradna, cywile się zbroją
W indyjskiej części Kaszmiru od miesiąca dochodzi do tajemniczych ataków na kobiety. Zamaskowani mężczyźni napadają je w brutalny sposób, a następnie odcinają ich warkocze, które noszą pod chustą. Policja nie jest w stanie ująć sprawców. Mieszkańcy próbują więc działać na własną rękę.
W kaszmirskiej miejscowości Śrinagar w ciągu ostatniego miesiąca około stu kobiet zgłosiło tajemniczy napad. Każdy przebiegać miał tak samo – najpierw zamaskowany sprawca brutalnie atakował kobietę, a następnie ścinał jej warkocz. Wiele kobiet dodaje, że napastnicy podczas ataku używali też nieznanej im substancji, która była w stanie gazowym.
Policja nie ma żadnych tropów, a lokalne władze oferują 9 tysięcy dolarów za przekazanie informacji, które pomogłyby wskazać sprawców tych brutalnych napadów. Mieszkańcy postanowili jednak rozprawić się z bandytami we własnym zakresie. Ulice miasta patrolują grupy cywilów, które uzbrojone są w noże, pałki i metalowe pręty.
Dodatkowo, mieszkańcy nie patrzą zbyt ufnie na działania lokalnej policji – funkcjonariusze zarzucają niektórym kobietom urojenia.
Mehbooba Mufti, który sprawuje władzę w tym regionie, napisał na swoim profilu na Twitterze, że “ataki mają na celu rozbudzenie masowej histerii i podważenie godności kobiet w państwie”.
Region ten należy częściowo do Indii, a częściowo do Pakistanu. Obydwa państwa sa dla siebie nuklearnymi rywalami, którzy toczą walkę o całkowitą kontrolę nad regionem. W Kaszmirze dochodzi też do starć indysjkich żołnierzy z rebeliantami, którzy nie popierają zwierzchnictwa Indii nad regionem.
Większość mieszkańców Kaszmiru to muzułmanie. Niektórzy z nich działają w ramach zbrojnych ugrupowań, w wielu z nich walczą też kobiety.