Hermes w Prokuraturze Krajowej. System miał służyć do śledzenia ludzi w mediach społecznościowych
W Prokuraturze Krajowej funkcjonowały mocno zaawansowane narzędzia analityczne – potwierdza pełniący obowiązki prokuratora krajowego Jacek Bilewicz. Jak wynika z naszych informacji, chodzi o system Hermes, używany jako narzędzie analizy kryminalnej w Departamencie Przestępczości Gospodarczej, gdzie prowadzone były ważne dla ekipy Zbigniewa Ziobry śledztwa. W nadchodzącym tygodniu ma zapaść decyzja o prokuratorskim śledztwie w sprawie wykorzystywania tego narzędzia
Z informacji TVN24 wynika, że Hermes to narzędzie analizy kryminalnej, używane w Departamencie Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej, gdzie prowadzone były ważne dla ekipy Zbigniewa Ziobry śledztwa. Według nieoficjalnych ustaleń system Hermes miał służyć ekipie Ziobry między innymi do śledzenia adwersarzy w mediach społecznościowych. Do obsługi systemu zatrudnieni byli między innymi emerytowani funkcjonariusze ABW. Z umów zlecenia wynikało, że niektórzy z nich dostawali po tysiąc złotych za godzinę obsługi Hermesa.
Według dokumentów system Hermes miał być wysoce zaawansowanym narzędziem do OSINT-u (Open Source Intelligence, czyli pozyskiwania i przetwarzania informacji ze źródeł, które są publicznie dostępne). Chodzi tu między innymi o przeszukiwanie mediów społecznościowych, baz, raportów, materiałów prasowych. Taki sposób zdobywania informacji określany jest jako “biały wywiad”.
Według wstępnych ustaleń Hermes potrafił zrobić dokładną analizę kont na platformie X (dawniej Twitter), między innymi wskazywać, kto się za nimi ukrywa i pozyskiwać numery IP urządzeń, czyli unikalne numery, które są nadawane wszystkim urządzeniom elektronicznym podłączonym do sieci komputerowej.