ŚwiatChaos polityczny w Korei Południowej: stan wojenny, impeachment i niepewna przyszłość

Chaos polityczny w Korei Południowej: stan wojenny, impeachment i niepewna przyszłość

W niespodziewanym ruchu, prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol ogłosił 3 grudnia stan wojenny, co wywołało falę niepokoju i politycznych zawirowań w kraju. Decyzja ta, pierwsza od prawie 50 lat, miała rzekomo chronić kraj przed "siłami antypanstwowymi" sympatyzującymi z Koreą Północną. Szybko jednak okazało się, że motywacja prezydenta była inna – desperacja w obliczu politycznych trudności.

korea poludniowa
korea poludniowa
Źródło zdjęć: © unflasch | ipolska24.pl

Stan wojenny odrzucony, protesty na ulicach

Stan wojenny, który Yoon wprowadził wbrew konstytucji, został odrzucony przez południowokoreański parlament już kilka godzin po jego ogłoszeniu. Tysiące obywateli zebrało się przed parlamentem, domagając się obalenia "dyktatury" Yoona. Parlament, w obecności 190 z 300 członków, unieważnił kontrowersyjną decyzję, co jeszcze bardziej podważyło pozycję prezydenta.

Dlaczego Yoon sięgnął po tak drastyczny krok?

Yoon Suk Yeol, osłabiony politycznie przez opozycyjną Partię Demokratyczną (DP), od miesięcy zmagał się z malejącym poparciem. Opozycja zdominowała parlament, zmuszając go do wielokrotnych wet wobec kluczowych ustaw. Dodatkowo budżet zaproponowany przez jego rząd został obcięty, a członkowie gabinetu prezydenta byli zagrożeni impeachmentem, w tym szef agencji audytorskiej oskarżany o zaniechanie śledztwa w sprawie żony Yoona.

Ogłoszenie stanu wojennego było próbą odzyskania kontroli w sytuacji politycznego chaosu. Jednak reakcja społeczeństwa i polityków była jednoznaczna – Yoon przekroczył granice.

Impeachment prezydenta i nowy rozdział w polityce Korei

14 grudnia opozycja, z poparciem części członków rządzącej Partii Władzy Ludu (PPP), przegłosowała impeachment Yoona, zdobywając wymagane 200 głosów. Tymczasowym prezydentem został premier Han Duck-soo, jednak i on nie utrzymał się długo na stanowisku – opozycja szybko doprowadziła do jego impeachmentu.

Obecnie obowiązki głowy państwa przejął minister finansów Choi Sang-mok, który obiecał dążyć do stabilizacji kraju. Jednak w obliczu utrzymujących się napięć i możliwości kolejnych prób impeachmentu, przyszłość Korei Południowej pozostaje niepewna.

Gospodarka w obliczu politycznych zawirowań

Niepewność polityczna odbiła się na gospodarce. Wartość koreańskiego wona spadła do najniższego poziomu od czasu światowego kryzysu finansowego w 2008 roku. Zaniepokojeni inwestorzy obawiają się, że przedłużający się chaos może zaszkodzić jednej z najważniejszych gospodarek świata.

Co dalej?

Sytuacja polityczna w Korei Południowej jest bezprecedensowa. Z jednej strony opozycja dąży do trwałego usunięcia Yoona z urzędu, z drugiej strony społeczeństwo jest podzielone, a polityczne napięcia nie maleją. Decyzje podejmowane w najbliższych tygodniach zadecydują o przyszłości nie tylko prezydentury Yoona, ale również stabilności południowokoreańskiej demokracji.

Minister finansów Choi Sang-mok, pełniący obowiązki prezydenta, stoi przed ogromnym wyzwaniem: załagodzeniem kryzysu politycznego, odbudową zaufania publicznego i zapewnieniem stabilności w kraju. Jednak czy zdoła sprostać tym zadaniom, pozostaje wielkim pytaniem.

Wybrane dla Ciebie