Były minister zdrowia o ostatnich zmianach: “To powrót do pełnej komuny”
Były minister zdrowia, Bartosz Arłukowicz z Platformy Obywatelskiej, krytykuje zmiany w służbie zdrowia, jakie weszły w życie od tego miesiąca. Polityk uważa, że rozwiązania wprowadzone w ostatnim czasie t powrót do czasów PRL.
360 szpitali nie wchodzi do sieci, czyli traci pewność finansowania. Nie wiadomo czy te szpitale będą funkcjonowały. To pokaże czas. W mojej ocenie duża część z nich będzie musiała zostać zlikwidowana. - Bartosz Arłukowicz
Polityk stanowczo krytykuje ostatnie zmiany, jakie zaszły w polskiej służbie zdrowia. Bartosz Arłukowicz jest pełen wątpliwości nie tylko w kwestii finansowania placówek, ale także funkcjonowania opieki nocnej i świątecznej.
Zmiany w opiece wywołały wiele emocji nie tylko wśród pacjentów, ale i wśród lekarzy oraz osób związanych ze służbą zdrowia.
Na tym SOR-ze, na tej izbie przyjęć, znajdą się wszyscy ci, którzy mieli: wypadek samochodowy, zawał serca, udar mózgu, dziecko z grypą i biegunką, (…) przecież to powrót do pełnej komuny, czysty PRL – wypowiada się Arłukowicz.
Były minister zdrowia poruszał też kwestie związaną z wynagrodzeniami lekarzy rezydentów. Polityk nie zgadza się z ministrem i wicepremierem Morawieckim, twierdząc, że podwyżki są jak najbardziej możliwe.
Dzisiaj mamy taką sytuację, że budżet na to pozwala, tylko trzeba podjąć decyzję polityczną – tłumaczy Arłukowicz.
