Bon senioralny od 2026 roku. Nowe wsparcie dla osób starszych i ich rodzin
Od 2026 roku w Polsce ruszy nowy program pomocy dla osób starszych – tzw. bon senioralny. To świadczenie ma wesprzeć rodziny w organizacji opieki nad seniorami, którzy ukończyli 75. rok życia. Maksymalna wartość bonu wyniesie 2150 zł miesięcznie, jednak środki nie trafią bezpośrednio do seniorów ani ich bliskich – zostaną przeznaczone wyłącznie na finansowanie usług opiekuńczych świadczonych przez wykwalifikowany personel w domu osoby starszej.
Z programu będą mogły skorzystać osoby w wieku powyżej 75 lat, które wymagają codziennej pomocy, a ich potrzeby nie mogą zostać zaspokojone przez rodzinę. Bon obejmie m.in. wsparcie w podstawowych czynnościach życia codziennego, pomoc higieniczno-pielęgnacyjną, wsparcie w uzyskaniu świadczeń zdrowotnych, a także działania mające zapewnić seniorom kontakt z otoczeniem. Przy maksymalnej wartości świadczenia możliwe będzie pokrycie do 50 godzin profesjonalnej opieki miesięcznie.
O bon będą mogli wnioskować bliscy seniora – osoby aktywne zawodowo, zatrudnione na umowie o pracę, prowadzące działalność gospodarczą, pracujące na zlecenie lub uzyskujące przychody z działalności rolniczej. Wprowadzono jednak kryteria dochodowe – w gospodarstwach jednoosobowych dochód nie może przekroczyć dwukrotności minimalnego wynagrodzenia, a w wieloosobowych – trzykrotności. Dodatkowo obowiązywać będą limity przychodów samego seniora: w 2026 roku maksymalnie 3500 zł brutto, w kolejnych latach stopniowo podnoszone aż do 5000 zł w 2029 roku.
Wnioski o przyznanie bonu będzie można składać w gminach właściwych dla miejsca zamieszkania seniora. Zanim zostanie przyznane świadczenie, urzędnicy przeprowadzą szczegółową ocenę potrzeb na podstawie specjalnego kwestionariusza. Wymagana będzie również zgoda samego seniora.
Bon senioralny nie będzie mógł być łączony z innymi świadczeniami opiekuńczymi ani usługami pomocy społecznej, z wyjątkiem dodatku pielęgnacyjnego. Start programu i nabór wniosków zaplanowano na początek 2026 roku.
